Kochani,
Tym razem poprosić musimy o pomoc dla naszego Bonza.
Bonzo to jeden z naszych najcichszych podopiecznych - kocha człowieka, wzięty na ręce najchętniej by z nich nie schodził, przytula się, mruczy, strzela baranki. Sam jednak rzadko przychodzi, jest bardzo spokojnym i nieco nieśmiałym chłopczykiem, ustępuje miejsca innym.
Jest to kot po wypadku, gdy do nas trafił miał roztrzaskaną miednicę, która nie kwalifikowała się do operacji. Zdarzył się jednak cud i po 3 tygodniach w klatce kości zrosły się tak, jak powinny.
Ostatnio Bonzo bardzo nam schudł i zaczął mocno charczeć - od początku jego oddychanie nie było idealne, ale ostatnio znacznie się pogorszyło.
Niestety badanie nie przyniosło pozytywnych informacji - na prześwietleniu wyszło coś dziwnego, co prawdopodobnie jest guzem. W najbliższy piątek czeka nas USG i pobranie biopsji. Co dalej - nie wiadomo. Na pewno będziemy robić wszystko, by go leczyć, niezależnie czy będzie to leczenie lekami, czy będzie konieczna operacja.
I w tym momencie musimy poprosić o wsparcie Was - Bonzo to przecudowny, piękny kot, który zasługuje na to, by żyć. Jednak przy ilości podopiecznych jaką mamy pod opieką, nie jesteśmy w stanie wyciągnąć potrzebnej kwoty i dlatego prosimy o pomoc. Liczy się każda złotówka i udostępnienie.
Dziękujemy ❤
Dom tymczasowy u Renaty "Koty z przystani"
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
TERESA FALKOWSKA
Zdrówka dla kotka życzę