Na ratowanie dwóch koni

Dwa konie które po swojej wyścigowej karierze trafiły na najgorszy los. Stały w małych boksach bez siana,wody i bez możliwości wyjścia na trawę. Jeden to 19 letni wałach rasy Folblut z rakiem wygrywający wyścigi jednakże jak to z końmi wyścigowymi bywa kiedy coś się dzieje ze zdrowiem schodzą z toru. Drugi to 7 letni wałach Folbluta który ma skłonności do kolek także startował w wyścigach, są wychudzeni, mają zaniedbane kopyta, rany, obtarcia i strach w oczach.Obaj trafili w miejsce gdzie gdyby im nikt nie pomógł stracili by swoje życie. Ja będąc osobą która nie może patrzeć na cierpienie zwierząt wzięłam je pod swoją opiekę stworzyłam zbiórkę by mieć wsparcie nie jest to żaden przymus i jeżeli ktoś chce to wpłaci chociażby złotówkę. Kobieta która doprowadziła chłopaków do tego stanu jest pozwana o zaniedbanie zwierząt, miejmy nadzieję że kara ją dosięgnie. Jestem osobą prywatną. I za wszelką pomoc z góry dziękuję . Wierzę że ludzie nie przechodzą obojętnie nad krzywda zwierząt i wierzę że się uda osiągnąć cel ❤️

Kochani mam smutna wiadomość dziś 30.08.24 pożegnaliśmy o 10 Siwego... Najprawdopodobniej pekł w środku jeden z guzów rakowych jest mi z tego powodu strasznie przykro ale mam nadzieję że teraz jest w lepszym miejscu bo zasługuje na spokój... {*}