Izabela .
Nd. 19.12. Misio szczęśliwie dojechał do Gdyni. Kierowca zawiózł szczenię jedynie za zwrot kosztów paliwa. Poświęcił swój czas - podróż trwała 12 godzin w dwie strony. Ja także pojechałam. Przejechaliśmy 1100 km. Misio był bardzo spokojny, spał całą drogę. Już cieszy się swoim domem tymczasowym u pani Martyny z Fundacji Beagle w Dom - dla której należą się ogromne podziękowania za przyjęcie pieska. Dziękujemy wpłacającym, dzięki Wam udało się wszystko zorganizować!