Kot z zamkniętymi oczami, wygląda na szczęśliwego.

Urodzinowa zbiórka Doroty

440 zł  z 800 zł (Cel)
Wpłaciło 10 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Dorota Woźniak - awatar

Dorota Woźniak

Organizator zbiórki

Dzisiaj jest najpiękniejszy dzień w roku, bo dzisiaj są moje urodziny :)

Daję im serce i one odpłacają mi sercem. To cudowne uczucie.

 Chcę tutaj napisać o tym, co jest dla mnie bardzo ważne i co robię z poświęceniem, uporem i cierpliwie od ponad 7 lat. Zawsze kochałam zwierzęta, ale teraz mogę poświęcić dużo czasu na pomoc tym najbardziej potrzebującym. Tym, które często do mnie przychodzą i swoim całym jestestwem proszą o nakarmienie, leczenie czy inną pomoc. Nie odmawiam żadnemu bezdomnemu kotu. Zawsze czeka miseczka z karmą i woda. Zawsze sucha ciepła budka a jeśli trzeba to natychmiastowa pomoc weterynaryjna i czasem kilkumiesięczne leczenie... Problem jest zawsze ten sam - skąd brać na to pieniądze ? I właśnie dlatego zrobiłam dzisiaj tę zbiórkę. Może zechcecie mnie wesprzeć w mojej cięzkiej pracy.

Opiszę Wam jeden przypadek z mojej praktyki bycia wolontariuszką. Akurat teraz najwięcej czasu poświęcam tej kociej rodzince. 

Dostałam zgłoszenie, że u pewnej dosyć starszej pani w ogrodzie, na ziemi kotka urodziła kocięta. Poszłam zobaczyć jak wygląda sytuacja. Faktycznie kotka z maleństwami leżała na gołej ziemi pod ścianą budynku porośniętego bluszczem. Dni były zimne i często padał deszcz. Wiał silny wiatr.  Noce były bardzo chłodne. W prognozie były przymrozki do minus 4 0c .  

Zabrałam matkę z 5 maluchami. Były jak bezbronne kluseczki. Dopiero otwierały oczka. Jak małe kolorowe okruszki. Aż serce się łamało na kawałki. Kocia mama weszła za nimi sama do klatki. Taka jest miłość matczyna. U zwierząt często większa niż u ludzi. Maluszki były wyziębione i potrzebowały ciepła i dokarmienia butelką. Takie małe smarkacze ratowałam. One tak bardzo chciały żyć.

Minęło 5 tygodni i maluchy już są samodzielne. To piękne kocie dziecinki. Jeszcze chwila i będą gotowe do adopcji. Kocia mama dochodzi do sił. Jest jeszcze przerażająco chuda. Widać że w ciąży głodowała i błąkała się w poszukiwaniu miejsca na urodzenie kociąt. Prawdopodobnie została wyrzucona z domu jako ciężarna już kotka. Czeka ją zabieg sterylizacji i pełna diagnostyka weterynaryjna. Trzeba też zrobić test na fiv/felv . Potrzebne też są pieniądze na szczepienie kociąt przeciwko chorobom wirusowym.... 

Dziękuję że jesteście ze mną w moim Dniu Urodzin. 


440 zł  z 800 zł (Cel)
Wpłaciło 10 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Dorota Woźniak - awatar

Dorota Woźniak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 10

Joanna - awatar
Joanna
50
Joanna - awatar
Joanna
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Dorota - awatar
Dorota
20
Iwona - awatar
Iwona
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
PMAR - awatar
PMAR
50
Kasia od Maji sto lat sto lat wszystkiego najlepszego - awatar
Kasia od Maji sto lat sto lat wszystkiego najlepszego
40
Luna - awatar
Luna
20
Bożena Roziewska - awatar
Bożena Roziewska
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij