Rycerz sciagnal zroje i odzial biale skrzydla pofrunął do gwiazd ...
Niestety zamknąć zbiorki w chwili obecnej nie mozemy bo jest w weryfikacji ...
Srodki z niej jezeli nie beda użyte pomogą innemu dziecku w walce
Jestem Sebastian urodzilem sie w Łodzi w 37tyg ...choc mialem byc zdrowym chlopcem okazalo sie to całkowicie nieprawdziwe ...moja mamusia trfila do szpitala w Tucholi z nadcisnieniem ktore sie unormowalo ale kolejnego dnia na Usg doktor nie mial nic dobrego do powiedzenia ...Serduszko jest bardzo chore za 30 min bedzie po Pania karetka ...I tak znalezlismy sie w Bydgoszczy gdzie wiadomosci byly jeszcze gorsze ... Ostatecznie znalezlismy sie w Łodzi ....
Oczekiwanie na dziecko powinno byc wyjątkowe niestety mamusia bardzo sie denerwowala ...w brzuszku bylem bezpieczny a co dalej ...21 kwietnia 2021r sala byla gotowa byl tłok pediatrzy anestezjolodzy kardiolodzy kardiochirurdzy czekali na mnie zwarci i gotowi .. Mamusia widziala mnie sekunde dala buziaczka i pojechalam na zabieg balonikowania serduszka bo bylo węziutko ..
Diagnoza Krytyczna Stenoza Aortalna z upośledzeniem lewej komory ...
5 maja pierwsza operacja na otwartym serduszku ...rokowania tragiczne albo umre na stole albo w krotkim czasie po operacji ...nie musze mowic co dzialo sie z rodzicami ...ale ja Rycerzyk Sebcio dalem rade wyniki szokowaly lekarzy roslem i bylo calkiem przyzwoicie ... Rodzice wiedzieli ze to nie ostatnia operacja ze bedzie ich wiecej ... Lekarze dawali mi pol roku ale ja sie nie dalem dopiero teraz majac 15 miesiecy trafilem na kolejna operacje ..
Patrzac na moje wyniki operacja Ross konno miala byc dla mnie ciut mniej ryzykowna ...mialo byc dobrze ...
I tak 16 sierpnia znowu pojechalem na operacje wrocilem w stanie ciezkim ..
I z kazda dobra robilo sie coraz gorzej ...
Brak przyswajania pokarmu nerki przestaly mi dzialac i podłączyli mi sztuczną ....a w 3 dobie serduszko mi juz ledwo pracowało i tak wylądowalem pod Ecmo zeby moje moglo odpoczac i nabrac sil ...
Jest ciezko nam wszystkim siostra na mnie w domku czeka i płacze a rodzice sie martwia jak bedzie dalej ...Do tej pory sami dawali rade odkladali co mogli..Sami kupili sprzęt ktory byl potrzebny w domu monitor oddechu wagi kamerki saturator... Mama poszla ze mna zebym dostal niepelnosprawnosc ...niestety lekarz dal mi tylko połowiczna bo stwierdzil ze taki chory nie jestem ...
W jakim jestem teraz stanie ... Hmmm jest zle ale od 2 dni sa jakies malenkie pozytywne wiadomosci... Walcze dla mojej rodziny ...czuje jacy moi rodzice są zdenerwowani i slysze jak mowią Sebus walcz bo nam przeciez serca pękna ...
Oszczędności nikną w oczach a oni sie martwia co dalej . przeciez muszą byc tu ze mna i mnie wspierac ...oraz juz mysla o tym co bedzie potrzebne jak wywalcze ta bitwe ... Wiecej lekow moze wiecej specjalistwo rehabilitacje częstsze kontrole ...
Moze pomozecie im choc w tym jednym zmartwieniu ...
Dziekuje tym ktorzy sie tak o mnie modlili i obiecuje ze robie wszystko co w mojej mocy zeby was nie zawiesc a przede wszystkim wrocic do mojej rodziny ..
Dzekuje wam nawet nie wiecie ile dla mnie znaczy to co robicie ..Mamusia odetchneła ze bedzie mogla byc z Tatusiem ze mna ...cel zostaje przesuniety pokazecie rodzica jaka w was dobroc ...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Ewa Urban
Dużo zdrówka dla rycerzyka❤️❤️
Anonimowy Darczyńca
Zdrowia maleńki.
Anonimowy Darczyńca
Życzę dużo zdrówka dla maluszka i siły dla bliskich!