Bartosz Zaręba Zacharżewski
Bardzo dziękujemy za pomoc w tej
ważnej dla mnie sprawy. Dobro zawsze wraca. Każdy który nawet udostępnił
dołożył swoją cegiełkę. Jeszcze raz będzie wam dziękuję i pozdrawiam was wszystkich.☺️❤️❤️😊
Jestem 17-sto letnim chłopakiem. Miałem 14-sto letnią sunie o imieniu Saba. Moi rodzice znaleźli ją w lesie przywiązana łańcuchem do drzewa. Miałem wtedy 3 lata jak ją zobaczyłem i bardzo dobrze pamiętam tą chwile. Gdy około 00:20 12.01.2021 wróciłem do domu zobaczyłem czerwone plamy w kuchni i przedpokoju, bardzo się tym zmartwiłem i natychmiast wziąłem Sabine na dwór. Już wtedy była zrezygnowana, zmęczona i smutna. nagle położyła się na ziemi myślałem, że to już. Zacząłem ją głaskać i mówić, że wszystko będzie dobrze i żeby była spokojna. rozmawiałem wtedy o tym z dziadkami i doradzili mi żebym zabrał ją do domu, bo jest jej na pewno zimno zrobiłem tak. Natychmiast zadzwoniłem do weretynarii 24h i zamówiłem bolta. Pani weterynarz powiedziała, że Sabcia jest naprawdę już słaba. Ma raka gruczołów mlekowych, przeszło to na płuca i ropnienie maciczne czy coś podobnego. Byłem przy niej cały czas głaskałem i ją przepraszałem, że nic nie mogłem wtedy zrobić. Saba wiedziała, że to już czas i nawet nie była zestresowana. Nie przeżyła nawet narkozy, pożegnałem się z nią i pani ją zabrała. Wróciłem do domu i nie mogłem zasnąć, posprzątałem podłogę w kuchni i przedpokoju i rozmawiałem z dziewczyną. Spałem 3h obudziłem się i patrzyłem ile kosztuje prywatna kremacja, psi cmentarz i niestety było to wszystko za drogie. Podjąłem decyzje, że jak zapłaciłem już 200zł za kremacje grupową w weterynarii to dowiedziałem się, że można zebrać prochy z tego miejsca w którym leżał psiak. Więc kupiłem pamiątkę odcisk łapki i symboliczną garść prochów. Około 16:00 pojechałem się ostatni raz zobaczyć z moją słodką Sabcią. Brakuje mi tylko urny. Nie chciałem kupować jej byle czego bo dal mnie tak dużo zrobiła a ja jej nie doceniałem. Zabrakło mi jednak pieniędzy. Musiałem pożyczyć już na pamiątki.
I proszę wszystkich o pomoc, żeby moja psinka leżała w ładnej urnie jak nie byłem w stanie zrobić jej prywatnego pochówku. Dziękuję wszystkim za pomoc z całego serca <3333
Bardzo proszę przekaż to dalej.
Bardzo dziękujemy za pomoc w tej
ważnej dla mnie sprawy. Dobro zawsze wraca. Każdy który nawet udostępnił
dołożył swoją cegiełkę. Jeszcze raz będzie wam dziękuję i pozdrawiam was wszystkich.☺️❤️❤️😊
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
AGATA PIEKAREK
🥰
Bartosz Zaręba Zacharżewski - Organizator zbiórki
❤️
Weronika
Życzę wszystkiego dobrego ;)
Bartosz Zaręba Zacharżewski - Organizator zbiórki
Dziękujemy bardzo i też życzymy wszystkiego dobrego😊❤️