Nazywam się Sandra Kamińska. Mam dopiero 3 latka i cierpię na kurczowe porażenie mózgu tzw. diplegię spastyczną. Moja choroba była wielkim zaskoczeniem dla moich Kochanych Rodziców. Tydzień przed swoimi drugimi urodzinkami upadłam na kolanka, zaczęłam płakać i przestałam chodzić. Zaczęłam z dnia na dzień tracić swoje umiejętności motoryczne. Przestałam biegać, wspinać się, chodzić po schodach. 20 grudnia lekarze wykonali rezonans magnetyczny mojej główki. Obraz mózgu nie był prawidłowy. Badanie wykazało, że w płacie potylicznym doszło do zmian, najprawdopodobniej o charakterze niedokrwiennym. Oprócz tego w szyszynce zlokalizowano torbiel a z ust lekarzy padły straszne słowa: kurczowe porażenie mózgu, diplegia spastyczna. Uszkodzony został ośrodek odpowiadający za tzw. dużą motorykę. Rezonans mózgu wykazał zmiany w obydwu półkulach. Przeszłam wylew ! Niemalże wszystkie umiejętności ruchowe, które nabyłam w ciągu 2 lat zaczęły zanikać. Mam problem z utrzymaniem równowagi. Poza tym rozwijam się normalnie i jestem w normie intelektualnej dla swojego wieku. Pojawiła się dla mnie ogromna szansa abym żyła i rozwijała się jak inne zdrowe dzieci. Zabieg nazywany selektywną rizotomią grzbietową jest dla mnie szansą na to, by rozprawić się z napięciem mięśni. SDR to skomplikowany zabieg na rdzeniu kręgowym, a ponieważ mój przypadek nie jest oczywisty moi Rodzice chcą powierzyć moje zdrowie w najlepsze ręce.
Tylko dzięki tej operacji moje nóżki będą bardziej zdolne do ruchu, a mięśnie nie pozostaną przykurczone. Według lekarzy z USA, po zabiegu będę mogła robić to wszystko, co zdrowe dzieci! To dla mnie i moich Rodziców ogromna dawka nadziei!
Operacja ma odbyć się w Waszyngtonie 31 sierpnia 2021 roku a jej koszt to 190.000 zł. Do tego dochodzą bardzo wysokie koszty pobytu w USA oraz mojej bieżącej rehabilitacji jak również tej , która czeka mnie po operacji. Choć Moi Rodzice robią co mogą bo bardzo mnie kochają i jestem ich oczkiem w głowie, sami nie są w stanie pokryć tych wszystkich bardzo wysokich kosztów mojego leczenia. Na dzień dzisiejszy brakuje nam jeszcze 52.000 zł
Dlatego proszę Wszystkich Ludzi o wielkich sercach o pomoc. Mam szansę na normalną przyszłość. Bardzo bym chciała aby moja historia miała szczęśliwy koniec….
Mogę na Was liczyć ???…
POMAGANIE JEST DZIECINNIE PROSTE 🥰🥰🥰
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!