Dzień dobry!
Chciałabym podziękować wszystkim dobrym ludziom, którzy zechcieli wesprzeć Naszego Toffika. Udostępniałam zbiórkę gdzie się da, widziałam różne komentarze, niektóre dały mi do myślenia. Ale po kolei. Jakiś czas temu kontaktując się z Mamą usłyszałam, że Toffi już nie utyka, nie kuśtyka, że nic mu nie jest. Mama poszła do innego weterynarza na konsultację i ten, a raczej ta Pani (super Pani weterynarz z Kruszwicy Magdalena Żurawska pracująca w Rufelce) stwierdziła, że jeśli Toffika nic nie boli (nie daje znać o tym w żaden sposób) i nie kuleje, to operacje/zabiegi nie są wskazane, tym bardziej, że to już starszy pies, mogłoby to być dla niego ciężkie. Nie wspominając już o rehabilitacji po.
Podjęłyśmy więc decyzję, że przynajmniej na razie nie będą przeprowadzane żadne operacje.
Tym samym zostałam zmuszona do podjęcia decyzji a propos sumy, która się tu zebrała dzięki Państwu. Jakiś czas biłam się z myślami co zrobić z tymi pieniądzmi i jak to wszystko zakomunikować. Obawiałam i nadal trochę się obawiam Państwa reakcji, szczególnie tych z Państwa, którzy wpłacili coś na zbiórkę, co powiecie, jak napiszę, że Toffiemu się polepszyło, a pieniążki nie są potrzebne. Ale nie wstydzę się tego napisać: Jest lepiej :). I to dla nas najważniejsze.
Pieniądze ze zbiórki postanowiłam więc przeznaczyć na zakup karmy dla psów i kotów z Inowrocławskiego schroniska, gdyż właśnie stamtąd wzięliśmy naszego Toffika. Planujemy po 24 grudnia wszystko zapakować do bagażnika i pojechać do schroniska. Zaraz po tym z radością wstawię tutaj zdjęcie, żebyście mogli Państwo zobaczyć, że Wasze pieniądze nie poszły na marne i że przyczyniliście się do czegoś wielkiego i dobrego :).
Dziękuję Państwu za zaufanie i dobre serce.
Dzień dobry,
Nazywam się Magdalena Kapuśniak i stworzyłam tę zbiórkę z myślą o moim psie. Przygarnęłyśmy z mamą Toffiego ze schroniska 12 lat temu. Ciężko było wybrać pośród tylu bied tą jedną, ale padło na Toffika. Był wtedy młodziutki, biegał, skakał i wariował jak szalony. Do dzisiaj nazywamy go szczeniakiem (jedna z jego wielu ksywek), bo ma w sobie nieskończone pokłady energii :).
Zazwyczaj był zdrowy, stosunkowo niedawno zaczęły się problemy. Zaczął utykać, potem kuleć. Pani weterynarz po przeprowadzeniu badań stwierdziła, że Toffi potrzebuje operacji bioder i kręgosłupa, ponieważ pojawiły się zwyrodnienia, które utrudniają mu normalne funkcjonowanie i utrzymują w stanie permanentnego bólu.
Przed tym wszystkim Toffi był bardzo żywiołowym psem. I nadal jest, jednak choroby go ograniczają. Kiedyś wychodził na długie spacery, teraz może tylko wychodzić załatwić swoje potrzeby fizjologiczne i z powrotem do domu. Trzeba go wnosić po schodach na 3 piętro, gdyż sam nie daje rady wchodzić. Jest to problematyczne nie tylko dla niego, ale także dla mojej mamy, która obecnie mieszka z Toffim sama, ponieważ ja wyjechałam na studia daleko od domu. Mama ma 56 lat i sama ma problemy z nogami. Cięzko jest jej wchodzić na 3 piętro, a co dopiero dźwigać Toffika z góry na dół i z dołu na górę kilka razy dziennie.
Toffi to był i jest nasz pierwszy piesek, każdy kto miał albo ma psa wie, jakie to miłe uczucie, gdy on Cię wita w drzwiach, biega dookoła, skacze, hasa na spacerach, liże po buzi (jak ktoś pozwala:D), śpi z Tobą w łóżku, a nawet szczeka :). To po prostu członek rodziny, pełnoprawny, a nawet z większą ilością praw niż ludzie ;).
Chciałybyśmy pomóc Toffiemu powrócić, nawet jeśli nie w pełni, to do jakiejś znośnej formy, żeby mógł spokojnie wychodzić na spacer.
Niestety nie jesteśmy w stanie zapłacić za operację bioderek i kręgosłupa, które zostały wycenione sumarycznie na ponad 7,000 złotych.
I właśnie z tego powodu zwracam się z prośbą do każdego, kto mógłby pomóc mojemu Toffiemu. Nigdy nie prosiłam nikogo o pieniądze, zwłaszcza osób, których nie znam,czuję się w tej sytuacji bardzo niezręcznie. Ale nie mam już innego wyjścia. Te koszta nas przerastają, a nie mogę wyobrazić sobie sytuacji, w której Mój Ukochany Toffi musi zostać uśpiony z powodu bólu tylko dlatego, że przed poprawą jego kondycji powstrzymały mnie pieniądze.
Chciałabym Państwa bardzo prosić o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na leczenie dla Mojego Pieska. Każda kwota, nawet najmniejsza, przybliży nas do pomocy Toffikowi. I za każdą będę ogromnie wdzięczna.
Mój Toffi zasługuje na szansę, żeby jeszcze trochę pobiegać i pobawić się, pocieszyć życiem. Zdaję sobie sprawę, że młody już nie jest (ma 15 lat), ale przecież to nie znaczy, że można przestać o niego dbać i troszczyć się. Każdy pies na to zasługuje i ma do tego prawo. Dlatego zwracam się do Państwa z gorącą prośbą o wsparcie nas. Jak tylko Toffi przejdzie następne badania, to dodane zostaną zdjęcia następnych wyników.
Przychodnia prowadząca Toffika:
Przychodnia Weterynaryjna Niki
lek.wet.Piotr Biegała
Bardzo dziękuję, za wszystko.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!