edit: Wele osób pisało, że chce także wspomóc Sebastiana, więc odblokowuję zbiórkę. Bardzo dziękuję wszystkim!
Moi drodzy
Organizuję tę zbiórkę da mojego wieloletniego przyjaciela.Sam nie może tego zrobić bo od dwóch lat mieszka w Chinach, które być może nie wiecie, są cyfrowo odcięte od świata. Wielki firewall zamyka dostęp do zachodniego internetu.
Sebastian, mój przyjaciel, ma ogromne kłopoty. Ponad miesiąctemu prawdopodobnie w uchu zagnieździł mu się jakiś insekt i złożył jaja.Wywołało to ogromny stan zapalny w wyniku czego niemal całkowicie stracił słuchw prawym uchu i niemal połowę w lewym.
Leczył się przez trzy tygodnie, codziennie przez cztery, przyjmował dni kroplówki z ze sterydów i czegoś tam jeszcze. Dwa tygodnie nie działo się nic, ale w trzecim nagle przyspieszyło i wszystko wróciło niemal do normy.
Niestety leczenie jest drogie, do tej pory wydał 4 tys.złotych. Z braku pieniędzy musiał przerwać i znowu nie słyszy. Potrzeba pieniędzy na dokończenie leczenia. Lekarze dają ogromną szanse, ale czas ma znaczenie. Im dłużej nie przyjmuje leków, tym mniejsza szansa na wyleczenie.Bez słuchu straci pracę, bo codziennie rozmawia osobiście z dziesiątkami ludzi - uczy jęz. angielskiego. Jak się zorientują to go zwolnią. Do tego ma kłopoty z błędnikiem i nie może latać samolotami, co uniemożliwia powrót do Polski.
Potrzeba około 2,5 tysiąca złotych. To niewiele. Gdyby raptem50 osób wpłaciło 50 złotych chłopak byłby uratowany. Załączam kilka ujęć ze szpitala. Każda kwota powyżej nie zostanie zmarnowana, Sebastian będzie miał możliwość przebadania słuchu
Bardzo dziękuje za pomoc!
Marcin
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!