Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.

Kiedyś zapewne urodziła się w hodowli na mięso. Coś jednak się wydarzyło, że wylądowała w lesie, zamiast na talerzu. Na szczęście została znaleziona i trafiła pod opiekę Fundacji Przyjazna Łapa w Puławach, gdzie zaoferowaliśmy chęć przejęcia królinki do naszego azylu.

Królinka to baran francuski, który waży zaledwie 3kg. Powinna przynajmniej 5 albo nawet i 6kg. Widać po niej, że jest zmęczona. Stan jej sierści wskazuje na to, że musiała błąkać się naprawdę długo...

Na szczęście je, choć nie rzuca się na jedzenie. Widać, że po prostu nie ma siły, boli ją siedzenie czy leżenie. Daje nam się poznać jako przyjacielska królinka, choć nieco wystraszona.

Serika przejdzie oczywiście u nas wszelkie badania, zostanie wykastrowana i zaszczepiona, gdy jej stan na to pozwoli. Aktualnie skupiamy się na tym, żeby upewnić się, że jej stan wynika z zaniedbania i tułaczki, a nie z jakiejś choroby.
To prawdziwy cud, że została znaleziona zanim skonała pośród drzew - mokra, głodna, samotna i przestraszona. My jesteśmy jej przystankiem i nadzieją na lepsze życie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
