Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.
Cześć, jestem Shira,
wyglądam trochę młodziej niż naprawdę mam lat (można by powiedzieć, że bardziej ze mnie Dama niż szczeniak, bo mam 12 lat a wyglądam na 12 miesięcy).
Bardzo lubię ciastka i jeździć samochodem (nie ważne jakim byle jeździć)
Ostatnio jednak kiepsko mi w oko, byłam już u Pani DOGtor i u okulistki, bardzo miłe Panie w takiej klinice związanej z chyba garnkami (klinika dr Garncarza), mama mówiła, że to dobre miejsce, a mama zawsze ma rację.
Okazało się, że na 3 powiece (tak my pieski mamy 3 powieki) mam takie coś czego nie powinnam tam mieć, tłuszczak - nie jest fajny bo powoduję stan zapalny i nie fajnie mi w lewe oko :(
Posłuchałam jak mama rozmawia z dogtorem i okazało się, że można go usunąć jak będę spała (dla mnie super bo lubię spanko), wezmą coś bardzo zimnego i przyłożą mi do oka, tłuszczaku zrobi się bardzo zimno i odpadnie, dzięki temu nie będzie trzeba mi nic ciąć i zakładać szwów na oko co mogłoby mi uszkodzić źrenice, więc super sprawa, mam nadzieje, że przed snem dostane dużo ciastek.
Jest to kriochirurgiczne usuwanie guzów trzeciej powieki. Zabieg trwa ok. 2 godzin, zamrożony tłuszczak odpadnie po zamrożeniu.
Przed zabiegiem i po zabiegu będę brała krople do oczu ale nie przeszkadza mi to tak bardzo jak coś co rośnie mi na oku ;p Czeka mnie jeszcze szereg badań, morfologia i biochemia (nerki i wątroba) przed i po narkozie (czyli spanko), żeby wszystko było OK.
Ogromna prośba do wszystkich miłośników piesków o wsparcie opisanego przez Shire zabiegu ratowania lewego oka, koszta wymienione w zbiórce to nie tylko sam zabieg ale również koszt badań morfologicznych, biochemicznych, wizyt u lekarzy i kropel do oczu.
Wszystko co zostanie (pieniążki), zostanie przeznaczone na miłość Shiry czyli Jedzonko z ciastami na czele!
Prosimy o PSIOmoc w chorobie <3
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!