Sunia wbiegła zdezorientowana na teren zakładu produkcyjnego pozostawiając krwawy ślady na betonie. Wcisnęła się na maszynę i tam leżała. Z łapek sączyła się krew. Ma zdarte do mięsa wszystkie opuszki w łapkach. Co się stało? Czy wyrzucona biegła za autem, czy ktoś ja ciągnął tak bardzo, że aż zdarła skórę na łapkach? Ma też chore jedno oko. Zwiększone ciśnienie i widoczny zez. Łapki oczyszczone, założone opatrunki, podane leki. Z okiem pojadę do okulisty. Potrzebujemy pomocy na jej leczenie i znów prosimy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!