BŁAGAMY O POMOC ! MAMY KOLEJNE MALUCHY Z PARWO :/
Dopiero cieszyłyśmy się że Gromuś wyszedł z parwo i babeszjozy, a tu kolejne maluszki zaatakowała ta potworna choroba :(
Miało być dobrze, zwłaszcza po tym co te bąble przeżyły. Trójka rodzeństwa znaleziona w lesie, miały ok. 4-5tyg. w momencie znalezienia. Po odrobaczeniu zaczęły czuć się gorzej, lokalny weterynarz podejrzewał zatrucie robakami. Stan braciszka nagle się pogorszył, odszedł w drodze do lecznicy na rękach opiekunki. Siostrzyczki czuły się dobrze, ale w niedzielę rano nastąpiło pogorszenie. Testy potwierdziły parwo.
Maluchy przyjechały do naszej lecznicy, dostały leki i surowicę (pożyczoną z zaprzyjaźnionej organizacji bo nasza jeszcze nie dotarła). Niestety bąble wymagają całodobowej opieki. DT bardzo długo pracuje, nie byłby w stanie poświecić maluchom tyle uwagi ile wymagają.
Zaczęło się gorączkowe poszukiwanie lecznicy, która przyjmie chore maluszki.W końcu udało się znaleźć miejsce w klinice na Puławskiej, choć i tam przyjęli je głównie dzięki temu że miałyśmy swoją surowicę, bo w lecznicy nie było wystarczającej porcji.
Pobyt w szpitalu zakaźnym, poza standardowymi kosztami związanymi z leczeniem- to ogromne dodatkowe koszty, na które nie byłyśmy przygotowane :( Nie mogłyśmy jednak nie ratować tych maluchów.
Lekarze robią wszystko żeby pomóc siostrom, maluszki mają opiekę; a my błagamy o wsparcie dla siostrzyczek! Wierzymy, że wspólnymi siłami uda się zebrać środki na opłacenie faktury za ich leczenie. Każda złotówka się liczy w tej sytuacji.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Magda Rusin
Zdrówka i własnego domku psinki