Zbiórka Skaryszew - ocalmy końskie życie - zdjęcie główne

Skaryszew - ocalmy końskie życie

15 910 zł  z 15 000 zł (Cel)
Wpłaciło 195 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 

Piątek 13-go transporty śmierci. Ocalić końskiego skazańca...

 Kochani - w takich sytuacjach, przychodzą największe chwile zwątpienia w sens tego, co robimy, bo to chwile największych porażek, w których stajemy twarzą w twarz z obliczem bezsilności - w nieszczęsny piątek 13-go znowu jej doświadczyliśmy. Było już po 21.00, wracaliśmy z drugiej stajni od naszych koni. Przejeżdżając koło stacji benzynowej zauważyliśmy stojące tam, dwa duże samochody transportujące zwierzęta. Świadomi tego co zaraz zobaczymy i ile łez będzie kosztował nas ten widok, decydujemy się zjechać na stację. Podjeżdżamy bliżej, oba samochody są pełne. Pełne pięknych, młodych koni w sznurkowych kantarach... Wiemy jaki los je czeka... Wiemy że już ich nie uratujemy, ale przed nimi jeszcze wiele kilometrów dlatego musimy wypełnić nasz ostatni obowiązek wobec Nich- sprawdzić  czy transport spełnia wszystkie wymogi, czy zwierzęta mają odpowiednie warunki na tak daleką trasę, czy nie cierpią. Ciężko sobie wyobrazić jak ten widok strasznie boli. Widok przerażonych, zmęczonych końskich dzieci jadących w swą ostatnią drogę, szukających w naszych oczach pomocy. Ten błagalny, pełen strachu wzrok i świadomość, że już nie możemy nic dla nich zrobić pozostanie w naszym sercu na całe życie. Zdajemy sobie sprawę, że nie zmienimy świata, że nie jesteśmy w stanie uratować wszystkich ale ta bezsilność tak strasznie boli... Nasze leżą w stajni napojone, nakarmione, a te biedaki dla których życie dopiero się zaczęło, już zostały skazane na śmierć...  Jakie to straszne, jak bardzo niesprawiedliwe... Już nie możemy nic dla nich zrobić, samochody odjeżdżają,  pary końskich oczu żegnają nas ostatnim spojrzeniem. Nie jesteśmy w stanie się pozbierać, łzy same płyną, serce kolejny raz pękło na milion kawałków. W tym dniu pękło dokładnie na 49 kawałków - łącznie tyle koni było w obu samochodach...

 Nie wiemy gdzie jesteście teraz, czy nadal w trasie, czy już w tym okropnym miejscu a może już zakończyłyście swą ziemską wędrówkę i szczęśliwe biegacie za Tęczowym mostem, cieszycie się życiem którego tak wiele było przed Wami, które człowiek tak szybko Wam odebrał... Tego się już nie dowiemy... Przepraszamy, że nie mogliśmy nic więcej dla Was zrobić, że nie mogliśmy Was ocalić...

                                Panie zechciej ukoić nasz ból,
                             patrząc na to wszystko bardzo cierpimy
                                     Panie zechciej ukoić ich lęk,
                                              wiedzą gdzie jadą.......
                                    Rozpoczynają drogę na śmierć.

  Dzisiaj zapalamy 49 świeczek i kolejny raz prosimy "Wiatronogi Boże koni, spraw, żeby umieranie nie bolało"...
 (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)

 Na pomoc dla końskich dzieci było już za późno. Ich oczu nie zapomnimy nigdy...
 Wiele takich sytuacji nas już spotkało i niestety wiele jeszcze spotka, jednak nie możemy się poddawać, przecież jeszcze tyle zwierząt potrzebuje pomocy.
 Zbliża się tzw. Święto koni, które z całą pewnością nie jest świętem dla koni. Tego dnia w swoją ostatnią drogę z targowiska – w drogę na śmierć- wyruszają setki koni. Nasza sytuacja finansowa jest kiepska, nie planowaliśmy jechać do Skaryszewa, bo przecież bez pieniędzy nie pojedziemy. No bo jak ?! Jak przejść obojętnie obok tych setek koni i nie móc żadnemu podarować życia ?! Jeździmy tam już od kilku lat i zawsze wracamy z oczami pełnymi łez oraz z rozdartym sercem ale też z jakimś ocalonym życiem. Przechodząc obok ponad tysiąca koni, patrząc im w oczy wiemy, że jesteśmy w stanie uratować jednego albo dwa i to zawsze boli najbardziej. To jak pojechać i nie kupić żadnego ?! Dlatego woleliśmy nie jechać... Jednak po wczorajszej porażce, zdecydowaliśmy, że nie możemy tak łatwo odpuśić, musimy spróbować uratować chociaż jednego skazańca. Wiele osób myśli, że dla jednego konia nie warto jechać tyle kilometrów, albo jak pośród setek koni wybrać tylko jednego ? Ale my wiem, że warto! Wybór nie jest prosty, wiemy co je wszystkie czeka, wiemy że od nas zależy ich dalszy los,   walczymy sami ze sobą czemu ten a nie ten drugi, ale  kupujemy zawsze tego, który ma najmniejsze szanse, aby podołać trudom transportu na śmierć. Nie zmienimy świata, nie odwrócimy losu dla tych skazanych biedaków, ale temu jednemu możemy podarować coś najpiękniejszego – życie. Dwa lata temu jechaliśmy tam aby ocalić jedno życie, wróciliśmy z czterema ...  Kochani, bez Was się to nie uda. Wiemy, że zawsze możemy na Was liczyć za co z całego serca dziękujemy, dlatego kolejny raz ośmieliliśmy się prosić Was o pomoc...  Jeszcze mamy trochę czasu żeby uzbierać pieniądze i móc ocalić chociaż jedno życie. Bardzo prosimy o pomoc ,każda złotówka jest na wagę życia. 


Komentarze


  • Gabi Przybyła - awatar

    Gabi Przybyła

    02.03.2017
    02.03.2017

    Na ratunek!

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    24.02.2017
    24.02.2017

    Sercem jestem z Wami <3

  • Marta Pawłowska - awatar

    Marta Pawłowska

    19.02.2017
    19.02.2017

    Przekazuję również pieniążki od mojej Mamy :)

  • Marta R. - awatar

    Marta R.

    15.02.2017
    15.02.2017

    Powodzenia!!!! Mam nadzieje ze uda sie Wam ocalić więcej niż jedno życie!

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    04.02.2017
    04.02.2017

    Urodziny Dorci :-)

15 910 zł  z 15 000 zł (Cel)
Wpłaciło 195 osób
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 

Wpłaty: 195

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Magdalena Obrzut - awatar
Magdalena Obrzut
200
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Kinga - awatar
Kinga
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Kasia - awatar
Kasia
50
Tarnowska - awatar
Tarnowska
50
Izabela - awatar
Izabela
100
Agnieszka i Adam - awatar
Agnieszka i Adam
100
Nela - awatar
Nela
40

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Animals
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij