Najpierw trafiła do nas jej córka ze szczeniakami. Mieliśmy jednak przeczucie żeby wrócić na wieś, skąd zostały zabrane. Szukaliśmy i trafiliśmy na posesję, gdzie w głębiza domem kryło sie to:
Brudny kojec z rozwalającą się budą, a w nim pragnący człowieka pies...
Zabraliśmy pieska. Był cały w kołtunach, tak że trudno było poznać, że to rasowy pies.
Po ostrzyżeniu naszym oczom ukazał się typowy Foksterier, zarówno z wyglądu jak i z charakteru. Jednak największe zaskoczenie było dopiero przed nami.
Pierwsza wizyta u weterynarza i szok 😰
Liczne guzy na listwie mlecznej ze wskazaniem do pilnej operacji!
Do tego fatalny stan zębów, oczu i pazurów
Nie było na co czekać. Sunia w trybie natychmiastowym trafiła na stół operacyjny
Nie zastanawialiśmy się wtedy nad tym ile to wszystko będzie kosztować. Cel był jeden. Ocalić życie!
Dziś sunia jest już po operacji i czuje się coraz lepiej. Przed nią kolejna operacja na zęby. Czekamy także na wynik badania histopatologicznego. Weterynarz powiedział, że macica była tak krucha, że wręcz się rozpadała. Świadczy to o tym, że sunia musiała przejść wiele porodów...Dziś wiemy już, że nie ma przerzutów do płuc. Zatem szala zwycięstwa jest po naszej stronie! Sunia ma szanse jeszcze długo i szczęśliwie żyć!
Musimy tylko za to wszystko zapłacić. Prosimy pomóżcie ocalić naszą cudem uratowaną Foksie 🙏🙏🙏
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!