15 września Sopockie Uzakowo zostało okradzione...
Tak, to już stało się faktem, choć jeszcze parę dni temu nie wiedzieliśmy jak zacząć i to napisać, gdyż cały czas ciężko było nam w to uwierzyć i nie przyjmowaliśmy tego do wiadomości.
Na niedzielnym dyżurze w Uszakowie zginęła puszka z datkami oraz aparat Canon wraz z torbą, akumulatorem, statywem i pen drive, które należały do wolontariusza Kamila. W puszce było ponad pół tysiąca złotych, które udało nam się zebrać na Festynie Organizacji Pozarządowych, który odbywa się co roku na molo w Sopocie. Aparat wraz z osprzętem kosztował ponad 2 tys.złotych! Był zakupiony z prywatnych pieniędzy specjalnie dla USzakowa, w celu transmisji na żywo oraz robieniu dobrych zdjęć podopiecznym.
Każdy, kto nas kiedykolwiek odwiedził w siedzibie Uszakowa, wie, że puszka stoi od lat w tym samym miejscu, łatwo dostępnym, by chętni nas wspomóc - mogli się dorzucić na jedzenie dla naszych królików.
Jest to dla nas niepojęte i jesteśmy w ciężkim szoku..
Nie spodziewaliśmy się, że ktokolwiek mógłby tak po prostu okraść bezdomne zwierzęta...
To przechodzi ludzkie pojęcie...
Codziennie zmagamy się z utrzymaniem Uszakowa. Walczymy o każdą złotówkę. Wkładamy ogrom pracy, energii, potu... i nagle pojawia się ktoś, kto burzy całkowicie naszą wiarę w ludzi, jednocześnie stawiając zapytanie o to, jak dalej sprawnie funkcjonować...?
Przecież nie zamkniemy USzakowa na klucz. Nie będziemy obserwować każdego wchodzącego i wychodzącego. Nie zainstalujemy sejfu. Nie zamontujemy kamer. Nie będziemy podejrzliwi wobec wszystkich... byłoby to całkowitą paranoją.
Doświadczenia jednak uczą. Nauczyły i nas! Przede wszystkim ostrożności oraz działań prewencyjnych. Puszka w USzakowie już została przykręcona na stałe! Jeśli ktoś chciałby ją ukraść, to tylko razem z szafą! Spróbuj teraz złodzieju!
Dzięki Waszym radom założyliśmy zbiórkę, wierzymy, że uda nam się zebrać stracone pieniądze z puszki na jedzenie dla królików oraz odkupić sprzęt koledze strażakowi, który codziennie ratuje innych i działa w Uszakowie, lecz zostały mu podcięte skrzydła, jak i nam wszystkim...
Dlatego prosimy Was o najmniejszą wpłatę...
DZIĘKUJEMY każdemu z osobna za pomoc
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anna L.
Trzymajcie się!
Anonimowy Darczyńca
Ku chwale Kicaków!