Kochani zbieramy pieniądze na samochód dla rodziny, której powrót z pierwszych w życiu wakacji skończył się bardzo tragicznie.
Jechaliśmy trasą A1 z Bydgoszczy w stronę Łodzi nagle zauważyliśmy, że zjeżdżające na pobocze auto pali się pod spodem. Zrobiło się bardzo niebezpiecznie, ponieważ spod samochodu lał się olej napędowy, który płonąc zajmował coraz większy obszar pod samochodem. Mąż pobiegł z gaśnicą i próbował ugasić ogień ale niestety nie udało się.
Okazało się, że w aucie była 4 osobowa rodzina Klaudia i Jacek z 7-miesięczną Julką i 3-letnią Oliwką. Krzyczeliśmy, żeby uciekali z auta bo wszystko zaczyna się zajmować. Pan Jacek i mąż zdążyli jeszcze wyrzucić z samochodu kilka rzeczy, ale robiło się zbyt niebezpiecznie i musieliśmy się oddalić od auta.
W kilka minut auto zajęło się całe, spłonęły w nim wszystkie rzeczy, dokumenty samochodu, dowody osobiste, karty kredytowe i pieniądze w gotówce, nawet butelka z mlekiem dla małej Julki. 3-letnia Oliwka bez butów, przerażona płakała i krzyczała, że jej samochód się pali, rodzice załamani, w szoku.
Auto dopiero po remoncie (na który wydali 4tysiące) żeby móc w końcu pojechać na wakacje. Niestety auto spaliło się doszczętnie, nie było objęte ubezpieczeniem autocasco, więc rodzina nie może liczyć na uzyskanie odszkodowania za samochód i rzeczy, które mieli w środku (wózek, ubrania, dokumenty, walizki i inne przedmioty).
Pan Jacek z nerwów bardzo źle się poczuł, interweniowali policjanci, którzy w pierwszej kolejności zajęli się nim, pobiegli po torbę do strażaków i podali mu tlen. Musiał on zostać, by poczekać na lawetę i zgliszcza auta zabrać z trasy. My zabraliśmy Panią Klaudię z dziewczynkami do rodziny do Skierniewic, prawie przez 2 godziny wszystkie płakały, Oliwka ciągle pytała o tatę, przeżywała, że samochód się spalił, mama starała się trzymać, ale łzy lały się strumieniami, a naszej trójce serca pękały.
Najważniejsze, że wszyscy żyją i nikt nie doznał fizycznych obrażeń w tym wypadku ale auta nie ma, nie ma rzeczy dzieci i rodziców – już tego nie odzyskają. Jedyne co poza traumatycznym przeżyciem zostało tej dzielnej rodzinie to nadpalony magnes z Sopotu :( - pamiątka z ich pierwszych w życiu wakacji.
Kochani wierzymy, że dobro wraca, każda nawet niewielka kwota może wiele zmienić.
Pomóżmy tej rodzinie, my też się dorzucamy.
Cała kwota z tej zbiórki jest przeznaczona dla Klaudii, Jacka i ich córeczek. Oczywiście poinformowaliśmy Klaudię i Jacka, że zakładamy zbiórkę i wyrazili na to zgodę, są bardzo wdzięczni wszystkim, którzy zechcą pomóc. Jesteśmy z nimi w kontakcie.
Poniżej link do opisu zdarzenia przez lokalny portal:
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!