Sparaliżowany Felix-walka o życi

💔 FELIX MIAŁ ŻYĆ BEZPIECZNIE… A TERAZ WALCZY O ŻYCIE.

Felix przyjechał do nas po nowe, lepsze życie.

Miał wreszcie zaznać ciepła, troski i miłości – po tym, jak los już wcześniej go nie oszczędzał.

Wierzyliśmy, że będzie tylko lepiej.

Niestety, stało się inaczej.

Kilka dni temu Felix zawiesił się na uchylonym oknie w domu tymczasowym.

Doszło do ucisku na rdzeń kręgowy. W jednej chwili wszystko się zmieniło.

Diagnoza ❗️❗️❗️

USZKODZENIE NEURONU RUCHOWEGO i PARALIŻ TYLNYCH ŁAPEK.

Od tamtej chwili trwa dramatyczna walka.

O każdy ruch, o czucie, o przyszłość. O ŻYCIE.

Felix leży, nie chodzi, nie kontroluje potrzeb fizjologicznych. Bez naszej pomocy nie ma szans wrócić do sprawności.

A my każdego dnia robimy wszystko, co w naszej mocy – z bólem w sercu i łzami w oczach.

Dziś Felix potrzebuje kosztownej, codziennej rehabilitacji, leków, konsultacji neurologicznych, środków higienicznych.

Każdy dzień to nowe wydatki, a my… nie mamy już z czego pomagać.

Zasoby się kończą, a Felix wciąż cierpi.

Błagamy Was – nie pozwólcie nam być bezradnymi.

Pomóżcie nam ratować Feliksa. To młody kot, który tak bardzo chciał żyć.

On wciąż chce walczyć – ale sam nie da rady.

Nie możemy go zawieść.

Każda złotówka ma znaczenie.

Każde udostępnienie zwiększa jego szanse.

Felix zasługuje na życie – nie na cierpienie.

Pomóżcie mu je odzyskać. 🙏

Bardzo dziękuję za każde wsparcie 🩷🩷