Fundacja Pso-TY i Koty
Kochani!
Serdecznie dziękujemy za dotychczasowe wsparcie. Kazdy grosik to krok doo przodu. Wiele jeszcze przed nami,więc prosimy-udostępniajcie,pomagajcie!
Drodzy Pomagacze, mamy tylko 2 dni !
Musimy spłacić zadłużenie w klinice weterynaryjnej, w której ratowane jest życie zwierząt przebywających pod nasza opieką.
Za tę kwotę wysterylizowane zostały dwie suczki: Śmieszka i Tosia.
Wykastrowaliśmy dwa psy: Maszę i Tanga
Wysterylizowaliśmy również suczkę, której właścicielka nie miała funduszy na pokrycie zabiegu, więc zwróciła się do nas o pomoc.
Za pozostałe pieniądze szczepiliśmy, odrobaczaliśmy, zakraplaliśmy nasze pokaźne stado. Pasożyty usuwamy również z podwórka, zasypując kojce specjalnym preparatem. Dezynfekujemy wszystkie pomieszczenia, by pozbyć się wirusów i bakterii, które zagrażałyby zwierzakom.
Nie spłacilićmy jeszcze tego długu, a już rośnie kolejny!
Pod naszą opiekę trafił Korek- pies, którego ciało pokryte było jednym wielkim zlepkiem brudu, potu i futra. Pod futrem, zastaliśmy odparzoną skórę, roje pcheł i kleszczy. Goliliśmy je 4 godziny- pies był tak wdzięczny, że nawet nie pisnął.
Korek miał szczęście, że temperatura powietrza nie jest jeszcze zbyt wysoka- wystarczyłoby kilka stopni w górę i pies po prostu zacząłby gnić.
Korek wygeneruje kolejne koszty- kastracja, odrobaczenia, szczepienia, leczenie skóry, preparaty złuszczające naskórek, bo biedak bez przerwy się drapie. Natychmiast pies został odpchlony, bo sami zobaczcie, co tam się działo.
Radość z dotyku ludzkiej ręki, którą Korek wreszcie ma szansę poczuć na swojej skórze, jest nie do opisania.
Kochani, my nie odpoczywamy. Smutnych historii jest tyle, że możnaby opowiadać przez tydzień. Codziennie dostajemy apele o pomoc dla zwierząt i codziennie pomagamy. Co chwilę przyjmujemy zwierzę w potrzebie i z dużą skutecznością przeprowadzamy adopcje. Każdy pies i kot, to masa łez, ciężkich decyzji, walka z oprawcami, nieustanne wycieczki po całej Polsce, brak snu, ciągłe apelowanie o wsparcie. Postrzegani jesteśmy jako osoby ekscentryczne, bo: "komu by się chciało za psami ganiać...to tylko psy!" - słyszymy to często. A dla nas to AŻ psy. Istoty, które nie poproszą same o pomoc, nie powiedzą, że nie dojadają, że jest im źle, że coś im dolega.
Poświęciliśmy nasz dom, który nieustannie jest demolowany, ogryzany,(remont można robić co miesiąc, zjedzone drzwi, porwane fiany, to norma), podwórko, na którym powstały kojce i kociarnia, wybudowane za nasze prywatne środki, kiedy Fundacja jeszcze nie istniała, dwa samochody, totalnie nieprzystosowane do przewozu zwierząt, które nieustannie są zapierane, dezynfekowane, inaczej zapach by nas zabił. Dokładamy do faktur, do karmy, pieniędzy ciągle brakuje. Robimy wszystko, by zwierzęta zyły godnie. Oddaliśmy im już wszystko.
Prosimy, pomóżcie nam, bo bez Was nie możemy kontynuować naszych działań. Nie wytłumaczymy tego tym wszystkim zwierzakom, które tęskno wyglądają za ratunkiem, za zabraniem z łańcucha, za zoperowaniem guza, za pozbyciem się pcheł, za przerwaniem cierpienia, głodu i maltretowania. Serca nam pękają ;-(
Mamy tylko 2 dni! W imieniu zwierząt, prosimy o każdy grosz!
Na prawdę na Was liczymy...
Kochani!
Serdecznie dziękujemy za dotychczasowe wsparcie. Kazdy grosik to krok doo przodu. Wiele jeszcze przed nami,więc prosimy-udostępniajcie,pomagajcie!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Good
Pomagajmy najbardziej potrzebujacym
Sylwia
Wpłacone :)
Bazyl & Futra
Pozdrawiamy :)
Żaneta Górczyńska
Pomagajmy!!!!!!!!
Irena M-a
poszlo kochani. wszystkiego dobrego i powodzenia w tych wspanialych rzeczach jakie robicie.Irena
Fundacja Pso-TY i Koty - Organizator zbiórki
Dziękujemy pięknie,Pani Irenko <3!