Stanisław Stary

620 zł z 600 zł (Cel)

Wpłaciło 15 osób

Fundacja Przytul Kota

Organizator zbiórki

Przybłąkał się na prywatną posesję w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia i miseczki z jedzeniem. Wiedział, czym jest dom i nie bał się ludzi – spragniony choćby odrobiny miłości, próbował dostać się do środka budynku.

Brudny, bezzębny, zaświerzbiony, zasmarkany, zjadany przez pchły i wszoły.

Całkowicie oswojony, bezgranicznie ufający człowiekowi.

Stanisław Stary trafił pod naszą opiekę i już nigdy nie będzie musiał się włóczyć w poszukiwaniu dachu nad głową. Pasożytów się pozbędziemy, koci katar wyleczymy, a widoczne uszkodzenie oka skonsultujemy z okulistą.

Bardzo prosimy, trzymajcie kciuki, by szybko wrócił do zdrowia - staruszek bardzo źle znosi zamknięcie w lecznicowej klatce i ewidentnie boi się ciasnych przestrzeni.

Ogromnie prosimy Was o pomoc w opiece nad Stanisławem. Pod naszą opieką przebywa blisko 90 kotów - chociaż staramy się jak możemy, bez Was nie damy rady.

Aktualizacje

Fundacja Przytul Kota
09.09.2020
09.09.2020
Mamy dwie wiadomości o Stanisławie Starym. Jedną dobrą, a drugą... troszkę gorszą.

Dobra wiadomość jest taka, że staruszek był u okulisty. Dawny uraz powieki nie został zszyty, skutkiem czego Stanisławowi pozostała pamiątka w postaci bliznowca oraz ubytku w powiece. Na tę chwilę nie musimy niczego robić z jego oczkiem.

Gorsza wiadomość? Panie Doktor odkryły guza w Stanisławowym uchu. Może być to polip zapalny, gdyż kocur ma zapalenie ucha.
Bardzo prosimy o zaciskanie kciuków, by dalsza diagnostyka pokazała, że zmiana jest niegroźna.

Bardzo dziękujemy za wsparcie zbiórki i z całych sił trzymamy kciuki za Stanisława - staruszku, wracaj do zdrowia!