Ratujmy Strusiolandię!
To zrzutka zorganizowana by nasz osioł Bartek i jego przyjaciele ze strusiowej zagrody nie stracili domu.
By zwierzęta czuły się bezpieczne, były odpowiednio zaopiekowanie i karmione. By gospodarstwo tragicznie zniszczone przez pożar mogło funkcjonować, tworzyć dom zwierzętom z mini zoo i przyjmować swoich gości.
Każdy, kto był tu choć raz - wie, że odwiedzi Strusiolandię ponownie!
Pożar, który wybuchł w nocy 3 kwietnia doszczętnie zniszczył naszą gospodę i wyrządził wiele szkód na posesji. Zwierzętom nic się nie stało- musimy jednak o nie zadbać, dlatego prosimy o pomoc.
Strusiolandia to ponad 20-letnia historia miłości do zwierząt, natury i ludzi. Miejsce idealne dla rodzin z dziećmi, a także spotkań z przyjaciółmi, zabaw w charakterystycznym dla siebie stylu i z pysznym swojskim jedzeniem.
To oswojone zwierzęta, przejażdżki kucykami i wozami, to miejsce gdzie nie tylko strusie znalazły swój dom. To mini zoo i dom koni, kucyków, królików, świnek, przebojowych psów, kotów, kóz, owiec, lamy i uwielbianego przez dzieci osła Bartka oraz ptactwa.
To tutaj, nasze dzieci mogą karmić, głaskać i przytulać się do zwierząt, oglądać prawdziwe strusie i cieszyć się z pierwszej przejażdżki na kucyku Madzi lub Borysie. To tutaj, mieszkają konie Maciek, Pumba, Blondi i inni, a koza Zośka wciąż ustala ze Zbyszkiem kto jest prawdziwym szefem całej Strusiolandii. To tutaj można zjeść jajecznicę lub StruśBurgera i zobaczyć prawdziwe jajo w rozmiarze XXL od strusi.
By nasze zwierzęta miały dom, a mieszkańcy Olsztyna i okolic mieli Strusiolandię - prosimy o pomoc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
wielka szkoda, wspaniali właściciele z wyjątkowym miejscem.
Martina Skałuba
Zestaw Jacobs
Anonimowy Darczyńca
MOJE MALEŃSTWO UMIERA BO NIE MAM ZA CO GO LECZYĆ. NIE MAM ANI GROSZA NA LECZENIE, A BEZ NIEGO UMRZE. PROSZĘ PAŃSTWA O LITOŚĆ NAD NAMI. NIE CHCE ŻEGNAĆ SIĘ Z MOIM FUTRZASTYM PRZYJACIELEM. BŁAGAM O KAŻDY GROSZ, DLA NAS TO NAPRAWDĘ DUŻO. https://dotuje.pl/moje-malenstwo-umiera
Anonimowy Darczyńca
ZA DWA DNI KOŃCZĄ SIE NAM LEKI, NIE MAM NAWET JAK ZAPŁACIĆ ZA WETERYNARZA. SIĘGNĘŁAM DNA A PRZEZE MNIE MÓJ PRZYJACIEL UMRZE. PROSZĘ O POMOC DLA MOJEGO MISIA. https://naszefutrzaki.eu/potrzebujemy-pomocy,484
Anonimowy Darczyńca
UWAGA! PROSZĘ PRZECZYTAJ, NIE PEŁNOSPRAWNY PAN, ŻYJĄCY W SKRAJNEJ BIEDZIE STARA SIĘ URATOWAĆ SWOJEGO CHOREGO PSIEGO PRZYJACIELA. PAN ROBERT WOLI KUPIĆ ZWIERZAKOM JEDZENIE NIŻ DLA SIEBIE A TERAZ NIE MA NA LECZENIE SWOJEGO PUPILA. PROSZĘ O KAŻDĄ ZŁOTÓWKE NA RATOWANIE ZEUSA. https://zbieram.pl/x89f7gv