Angelika Budzyńska
Maluchy już zaczynają same jeść😉
Historia suni jest bardzo smutna. Została znaleziona w miejscowości Hrebenne (woj.lubelskie) u jednego z mieszkańców, gdzie się oszczeniła w budzie. Pan niestety nie mógł jej dłużej przetrzymać, ponieważ ma swoje 3 psy i alarmował aby ją zabrać. Zabrać? Tylko gdzie!!!😣
Pojawiła się "propozycja" wywiezienia jej do schroniska, a maluszki jako ślepy miot do uśpienia. Nie mogłyśmy na to pozwolić.
Po dłuższych poszukiwaniach domu dla suni i jej 7 szczeniąt pojawiła się pani ANGELIKA D. z Lubyczy Królewskiej, która zaoferowała pomoc i przygarnęła całą gromadkę. Pani Angelika wraz z rodzicami cudownie zajmuje się NELĄ (takie dostała od nas imię) i jej dziećmi. Wiadome jest, że utrzymanie tak dużej gromadki jest bardzo kosztowne. W związku z tym bardzo proszę o pomoc i wsparcie finansowe dla nich. Sunia potrzebuje kosztownej karmy dla matek karmiących, witamin oraz treściwego pożywienia. Teraz jest zimno, więc wiadomo musi jeść ciepłe danie. Pani Angelika oczywiście dba o nią ( posiada również swoje dwa psy) jednak wszystko kupuje ze swoich funduszy. Dlatego wspomóżmy ją nawet najdrobniejszą pomocą. DOBRO WRACA😊. Dziękujemy za wszystko z góry❤❤❤
Nela jest już po wizycie u weterynarza. Niedtety ma stan zapalny po porodzie i niezbędne jest leczenie. Dostaje zastrzyki . Maluchy rosną jak na drożdżach i są zdrowe.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!