Pragnę widzieć -Sylwia

Witam. 

Mam na imię Sylwia.

Jestem osoba niepełnosprawną – urodziłam się z dziecięcym porażeniem mózgowym, którego najwidoczniejszym objawem u mnie jest problem z poruszaniem się. Mam brata bliźniaka, który z tego samego powodu porusza się na wózku. Mniej zauważalnych dolegliwości jest jeszcze kilka, a w moim przypadku najbardziej dokuczliwą z nich był silny zez lewego oka, który z czasem znacząco pogorszył widzenie w tym oku. BYŁ bo trzy lata temu udało mi się go pozbyć. Pomimo orzeczenia o niezdolności do pracy udało mi się usamodzielnić, podjąć pracę i zdobyć środki na ratowanie wzroku. 

HAPPY END ?...  NIE !

Pod koniec ubiegłego roku  zauważyłam, że mój wzrok się pogarsza. Diagnoza – stożek rogówki prawego oka, który rozwinął się do sporych rozmiarów dość gwałtownie w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Dostałam skierowanie do specjalistycznej kliniki okulistycznej w Warszawie z adnotacją PILNE.  Zapis PILNE jednak w przypadku leczenia na NFZ nie ma żadnego znaczenia – termin wizyty 20 stycznia 2021r. W rejestracji poradzono mi bym poszukała prywatnej kliniki gdzie zapewne udzielą mi pomocy znacznie szybciej.

11 marca tego roku przeszłam konsultacje do zabiegu (300zł) cross-linking w Centrum Medycznym MEDICARE gdzie zdiagnozowano również rozwijający się stożek rogówki oka lewego. Ze względu na brak odpowiednich środków nie poddałam się zabiegowi natychmiast zakładając, że wkrótce uda mi się te pieniądze zdobyć. Niestety plany moje legły w gruzach z powodu stanu epidemii. Obecne moje dochody (przestojowe) nie pozwalają mi na samodzielne zebranie odpowiedniej kwoty. Ponadto dziś ze względu na ciągły postęp choroby nie wiem czy początkowo konieczna kwota niespełna 4000 zł wystarczy na wykonanie zabiegu na obu oczach i czy nie będzie konieczna dodatkowa korekta, której koszt podwaja cenę zabiegu.

Kwota o którą proszę może wydawać się niektórym śmiesznie mała, lecz dla mnie jest obecnie nieosiągalna. Brak zabiegu w najbliższym czasie doprowadzi do utraty wzroku, ewentualnie konieczny będzie przeszczep rogówki, na który tym bardziej nie będzie mnie stać. 

Proszę o pomoc by móc wrócić do normalnego życia, by sama się utrzymywać, a nie wegetować na koszt innych pobierając rentę.

Myślę że są na tym świecie dobrzy ludzie, którzy pomogą mi abym nie oślepła.

Pozdrawiam Wszystkich, każda kwota i udostępnienie przybliża mnie do osiągnięcia wyznaczonego celu.

Dziękuję. Sylwia 

Potwierdzony termin zabiegu to 1 7 czerwca 2020r. w innym ośrodku, ale u tego samego lekarza, który mnie konsultował w marcu.

 Zbiórkę zakończę 14/15 czerwca by zdążyć wypłacić pieniądze przed zabiegiem. Myślę, że około po tygodniu będę mogła się pochwalić efektami.