Zbiórka Maksiu dla Bukareszta  - zdjęcie główne

Maksiu dla Bukareszta

7 600 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 138 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

MAKSIU DLA BUKARESZTA ❤️❤️❤️

Na prośbę opiekunki zmarłego Maksia, ponawiamy jego zbiórkę.
Maksiu zbiera pieniążki dla psiego seniora z KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie - Bukareszta.

Bukareszt to duży, schorowany i starszy psiak. Do naszego schroniska trafił w maju ubiegłego roku w fatalnym stanie - wyłysiały i bardzo zaniedbany. Okazało się, że jest alergikiem i konieczne były częste kąpiele i reżim pokarmowy. Jego stawy również są bardzo mocno obolałe, a na dodatek ma guz na jądrze. 😢
Buki zażywa leki na alergię i musi jeść karmę specjalistyczną.

Jego wiek, schorzenia i drogie utrzymanie, praktycznie przekreślało jego szanse na dom. A ten uroczy psi senior nie ma już dużo czasu… 🥺
Ale pojawili się ludzie, którzy nie pozostali obojętni na jego los i zaoferowali mu dom. 🥰

Pieniążki, które Maksiu będzie zbierał, przekażemy na zakup leków i karmy dla Bukareszta.
Każdy niewykorzystany grosz, Maksiu będzie przekazywał na kolejnego podopiecznego krakowskiego schroniska.
Bardzo prosimy o grosik dla Bukiego.

Ku pamięci Maksia 💔🌈

----------------------------------------------

Nasz były podopieczny, Maksiu, za tęczowym mostem 🌈
Dziękujemy Wam wszystkim za pomoc i wsparcie jakiego udzieliliście.
Przez ostatni rok był rozpieszczany i bardzo kochany przez swoją opiekunkę.
Teraz już śpi… 😢
„Mój kochany Maksiu jest już za tęczowym mostem…
W trakcie zabiegu, po usunięciu guza, okazało się, że rak zajął już prawie całą wątrobę. Widoczne były liczne przerzuty, których jeszcze miesiąc wcześniej nie było widać na tomografii. Na śledzionie również były zmiany. Po zabiegu było spore ryzyko wystąpienia zakrzepów i zapalenia trzustki, a do tego ból pooperacyjny. Maksiu mógł żyć może jeszcze kilka dni, tygodni, miesięcy. Biorąc pod uwagę szybko rozprzestrzeniający się nowotwór, spore ryzyko wystąpienia komplikacji po zabiegu (bolesnych), postanowiłam pozwolić mu spać dalej.
Obiecałam sobie i jemu, że nie dopuszczę do tego aby umierał w bólu, w cierpieniu. Kiedykolwiek to miało by się stać.
To była najtrudniejsza decyzja jaką przyszło mi podjąć w życiu.
Mimo, że już w dniu adopcji wiedziałam, że nie mamy przed sobą wielu lat bo był starszym i schorowanym psiakiem, to absolutnie nie byłam gotowa na odejście mojego kochanego szczeniaczka.
Maksiu był psem wyjątkowym. Niesamowicie radosny, energiczny, wywołujący uśmiech dosłownie każdego dnia. Opisany w schronisku jako spokojny piesek, po adopcji niesamowicie odżył i okazał się małym wariatem. Nastawiony przyjaźnie do wszystkich ludzi i zwierząt, radośnie witający się z napotkanymi psiakami.
Ból po jego stracie jest przerażający. Zabrał ze sobą cześć mojego serca, które już nigdy się nie zagoi. Bez niego jest pustka i cisza…
Chciałam bardzo mocno podziękować każdemu kto wraz ze mną chciał dać mu szansę, za każda wpłatę, każde udostępnienie zbiórki.
Ogromne podziękowania dla KTOZ za możliwość założenia zbiórki za ich pośrednictwem. Dzięki nim Maksiu miał swoją szansę.  
Dziękuje dr Lidii Nosal za opiekę nad Maksiem i podjęcie walki o jego życie.
Pani doktor nie wzięła ani grosza za zabieg. Zostało jedynie policzone za  leki i  specjalne narzędzia, które zostały zakupione do zabiegu. Doktor Lidia zapytała również czy krew, którą kupiliśmy może wystawić na specjalnych grupach do sprzedania lub ofiarowania. Maksiu by żadnych pieniążków nie wziął za możliwość ratowania życia innego psiaka więc krew została podarowana i tego samego dnia pojechała do Krakowskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, z którego Maksiu był adoptowany.
Bardzo dziękuje również wszystkim pracownikom przychodni VetiCor.
Tam Maksiu chodził na wizyty, badania i zawsze mógł liczyć na empatię, cierpliwość, głaski i oczywiście smaczki.  
Resztę środków ze zbiórki pozwolono mi wykorzystać na leczenie mojego drugiego psiaka.
Pragnę jednak przeznaczyć znaczną jej cześć dla innego psiego seniora wymagającego podawania drogich leków i specjalistycznej karmy. Dla Bukareszta z krakowskiego schroniska.
Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuje za pomoc i wsparcie.
Pamiętajcie. Jeśli Waszemu przyjacielowi coś złego się dzieje, nie wstydźcie się prosić o pomoc. Warto zrobić wszystko aby ratować jego zdrowie i życie.
A jak widać jest masa cudownych ludzi, którzy nie są obojętni na psi los.
Jeśli mogę prosić to bardzo bym chciała aby KTOZ wznowił Maksia zbiórkę.
Ku pamięci Maksa - dla bezdomniaków”

----------------------------------------------

Prosimy o pomoc w opłaceniu leczenia Maksia adoptowanego ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie.

"Maksia adoptowałam w marcu ubiegłego roku.

Zobaczyłam jego ogłoszenie na Facebooku KTOZ. Na zdjęciu starszy, czarny kundelek wyglądający na smutnego, z miną „już mi wszystko jedno”. Z opisu dowiedziałam się,  że ma około 14 lat, do schroniska trafił po śmierci właściciela i przez półtora roku nikt się nim nawet nie zainteresował. Był zabierany na akcje adopcyjne, ogłaszany niejeden raz i zero zainteresowania. Myślę, że nie bez znaczenia była jego choroba…Maksiu ma Zespół Cushinga, a to oznacza, że do końca życia musi przyjmować leki i odwiedzać częściej weterynarza. Jednak coś w tym smutnym psiaku ze zdjęcia mnie zauroczyło. Nie potrafię określić co dokładnie bo przecież jest w typie tych z najmniejszą szansą na adopcje. Senior, kompletnie nie wyróżniający się szczególną urodą i na dodatek z ciężką chorobą. No to umawiam się na spacer zapoznawczy, na który zabieram swojego przyjaciela adoptowanego również z KTOZ i również seniora - Drako. Jak tylko zobaczyłam Maksia, to już wiedziałam, że zamieszka z nami. Z moim drugim psiakiem dogadali się od pierwszej chwili więc kolejny spacer zapoznawczy był dla mnie tylko formalnością. I tak 26 marca 2022 roku Maks zamieszkał z nami.

 Już po kilku chwilach w domu wiedziałam, że ten staruszek mnie nieraz zaskoczy. Maksiu okazał się kompletnie inny niż prezentował się w ogłoszeniu i na zdjęciu. Ten senior to… szczeniaczek. Jest niesamowicie energiczny i pozytywnie  nastawiony do wszystkich i wszystkiego. Każdy dzień zaczyna z uśmiechem na pyszczku i ogonie, jest żywo zainteresowany wszystkim co się dzieje w domu i oczywiście zawsze asystuje przy przygotowywaniu posiłków. Niejeden raz dostaje psiej głupawki i potrafi robić szalone kółka w niezwykle szybkim tempie. Niestety nasza ostatnia wizyta na badaniu USG zwaliła mnie z nóg. Chciałam się przygotowywać do usunięcia jednego z jego guzów, który po wykonaniu biopsji okazał się niegroźną torbielą oraz skonsultować zabieg usunięcia jej, a dowiedziałam się, że Maks ma bardzo dużego guza na wątrobie. Zmiana rozrosła się w zastraszającym tempie, a Maksiu nie dawał po sobie poznać, że coś jest nie tak, że coś go boli. On cały czas jest wesoły, energiczny i apetyt mu dopisuje.

Tomografia komputerowa dała szerszy i dokładniejszy obraz oraz wykluczyła przerzuty w klatce piersiowej. Jednak na śledzionie widoczne były zmiany i ją też trzeba będzie usunąć. I co teraz? Opcje są trzy: operacja i usunięcie guza oraz śledziony, nie ruszanie zmiany i zapewnienie mu komfortu w oczekiwaniu na najgorsze lub eutanazja, nie czekając, aż guz pęknie.Operacja jest ryzykiem, ale daje mu szansę na pozostanie z nami jeszcze wiele miesięcy, a nawet dłużej. Zostawić go z tym nie mogę bo oznacza to czekanie, aż pies dostanie krwotoku wewnętrznego i będzie umierał w bólu. Uśpić go już teraz? Przecież on wciąż jest tym samym szczeniaczkiem co w dniu adopcji i absolutnie on się jeszcze z życiem nie żegna. Nie mogę go tak zostawić bez żadnej pomocy. Przyjaciół się przecież nie zostawia w potrzebie. Decyzja  zapada - operujemy. I tu kubeł zimnej wody… Zabieg kosztuje 3500 zł, trzeba kupić krew, zarezerwować opiekę w klinice weterynaryjnej całodobowej, dokupić kolejną porcję krwi, gdyby trzeba było szybko przetaczać jeszcze po zabiegu, wcześniej dodatkowe badania przed zabiegiem plus oznaczenie krwi. Łącznie robi się kwota koło 6 000 zł. A finalnie może i więcej… Na dodatek mój drugi senior podupada na zdrowiu i on również będzie musiał przejść szerszą diagnostykę. Kilka dni temu byliśmy zrobić biopsję niewielkiego guza na łapce. Wyczułam jeszcze drugiego ale na zapłacenie za biopsję dwóch już po prostu nie było mnie stać. Wszystkie pieniądze, które miałam poszły na badania Maksia w ostatnim czasie. A o zdrowie Drako też muszę zadbać i w najbliższym czasie wykonać szereg podstawowych badań, które pochłoną praktycznie cały mój budżet (rozszerzona morfologia, USG, RTG). Jestem w tragicznej wręcz sytuacji finansowej, na kredyt mnie nie stać (już analizowałam to w banku i w firmie udzielającej pożyczek), nie mam od kogo pożyczyć tak dużej kwoty, nie mam czego sprzedać. Dlatego zwróciłam się z prośbą o pomoc do KTOZ i zwracam się z prośbą do każdego kto czyta te słowa – błagam o pomoc dla mojego kochanego przyjaciela. Maksiu jest wyjątkowym psiakiem z ogromną wolą życia i wiem, że on będzie walczył. Zdaje sobie sprawę, że proszę o wiele, że dla niektórych operowanie psa w jego wieku może być bez sensu, zwłaszcza, że koszt jest tak ogromny. Ale ja nie mogę się poddać, nie mogę się wstydzić prosić o pomoc. To jest mój kochany, uśmiechnięty od rana do nocy, 15- letni szczeniaczek dla którego warto zrobić wszystko aby mógł nadal cieszyć się życiem."

Wybierz kwotę


20 
50 
100 
200 
1 000 
Inna
Wpłać teraz
 Bezpieczne płatności online

Aktualizacje


  • Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami - awatar

    Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami

    25.04.2023
    25.04.2023

    MAKSIU DLA BUKARESZTA ❤️❤️❤️
    Na prośbę opiekunki zmarłego Maksia, ponawiamy jego zbiórkę.
    Maksiu zbiera pieniążki dla psiego seniora z KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie - Bukareszta.
    Bukareszt to duży, schorowany i starszy psiak. Do naszego schroniska trafił w maju ubiegłego roku w fatalnym stanie - wyłysiały i bardzo zaniedbany. Okazało się, że jest alergikiem i konieczne były częste kąpiele i reżim pokarmowy. Jego stawy również są bardzo mocno obolałe, a na dodatek ma guz na jądrze. 😢
    Buki zażywa leki na alergię i musi jeść karmę specjalistyczną.
    Jego wiek, schorzenia i drogie utrzymanie, praktycznie przekreślało jego szanse na dom. A ten uroczy psi senior nie ma już dużo czasu… 🥺
    Ale pojawili się ludzie, którzy nie pozostali obojętni na jego los i zaoferowali mu dom. 🥰
    Pieniążki, które Maksiu będzie zbierał, przekażemy na zakup leków i karmy dla Bukareszta.
    Każdy niewykorzystany grosz, Maksiu będzie przekazywał na kolejnego podopiecznego krakowskiego schroniska.
    Bardzo prosimy o grosik dla Bukiego.
    Ku pamięci Maksia 💔🌈

    Zdjęcie aktualizacji 118 907

Komentarze


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    25.04.2023
    25.04.2023

    Zdrowia dla pieska ❤️ ... Ku Pamięci Maksia

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    08.04.2023
    08.04.2023

    Ogon do góry! Musi być dobrze

  • Kolega Kleks - awatar

    Kolega Kleks

    07.04.2023
    07.04.2023

    Duzo zdrowia Maksiu❤

  • Maksi kazz - awatar

    Maksi kazz

    04.04.2023
    04.04.2023

    Trzymaj się Maksiu mocno

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    02.04.2023
    02.04.2023

    Zdrowia dla Maksia ❤️

7 600 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 138 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 138

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Krzysztof - awatar
Krzysztof
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Tomek - awatar
Tomek
20
Magdalena - awatar
Magdalena
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
ikka - awatar
ikka
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Animals
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij