Co zrobić z niechcianym szczeniakiem? W Polsce, jak pokazuje praktyka, można zrobić wiele. Gdy pies jest problem i trzeba się go pozbyć, można nawet byle gdzie wyrzucić. I problem z głowy, bo szczeniak ani nie trafi do domu, ani nie pokaże kto był jego właścicielem.
Małej Szanti i tak się poszczęściło, bo ten kto ją zostawił, przynajmniej zrobił to w mieście, a nie w lesie czy przydrożnym rowie.
Kilka dni temu, późnym wieczorem została znaleziona przez prywatną osobę, która nie poszła dalej odwracając wzrok, ale pochyliła się nad jej losem. Zabrała małą psinkę do weterynarza. Lekarz stwierdził bardzo silne zarobaczenie, odwodnienie i powiedział, że pies jest w takim stanie, że może być różnie. Szanti dostała kroplówki i najmniejszą dawkę na odrobaczenie. I jeśli Szanti przeżyje, kazał przyjść następnej doby.
Osoby które znalazły psiaka to ludzie o wielkim sercu do zwierząt, ale żyjący bardzo skromnie. Zostali z psem wymagającym codziennych wizyt. A mała psina walczyła o życie. Krew w kale, zatrucie od robaków, odwodnienie i anemia. Gdy zwrócili się do nas o pomoc w dalszym leczeniu, nie chcieliśmy odmawiać. Pies miał dobrych opiekunów, ale nie mających środków na leczenie.
Kolejne dni to kolejne wizyty i kroplówki, mała Szanti przeżyła. Dzisiaj czuje się lepiej, choć do radosnego, skorego do zabawy szczeniaka jeszcze jej brakuje.
Potrzebna jest pomoc w pokryciu kosztów leczenia Szanti, pieniądze na najlepszą karmę, która postawi ją na nogi i na szczepienia.
Pomożecie ?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
T.SKIBIŃSKA - WIELOCH
ubolewam nad niedolą takich zwierząt,mam nadzieję,że są jeszcze wrażliwi ludzie
Małgorzata
zdrowiej maleńka
Anonimowy Darczyńca
zdrowiej maluszku <3