Szczeniakowo w Sonieczkowie

Jesteśmy wolontariuszami w schronisku Sonieczkowo w Żarnowie Pierwszym k/Augustowa. Działamy na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce oddział w Suwałkach. 

Schronisko Sonieczkowo powstało w 2014 aby Miasto i Gmina Augustów mogły odebrać swoje psy ze schroniska w Radysach. Walka wolontariuszy o psy trwała kilka lat. Jest schronisko i są ogromne potrzeby między innymi  potrzeby inwestycyjne. 

Podlaskie to zagłębie bezdomności, a walka z nią to droga bez końca. Brakuje wszystkiego: dobrej woli, serca, świadomości i przede wszystkim pieniędzy.Podlaskie to setki suk bezdomnych ze swoimi szczeniętami. Bardzo często rozmnożonych bezmyślnie, a potem porzuconych, w lesie, w polu, przy drodze. Te psy, jeśli będą w porę znalezione, unikną śmierci z głodu, ale to nie oznacza, że umkną śmierci w ogóle. Psy trafiają do schronisk, w których często panuje parwowiroza, śmiertelna choroba, której w warunkach schroniskowych praktycznie nie ma szansy wyleczyć.

Ten miot niestety nie przeżył. Parwowiroza w schroniskowych warunkach to wyrok . 

Schronisko nie jest dobrym miejscem dla nich ze względu na skupisko różnych wirusowych chorób, śmiertelnych dla bezbronnych, nieodpornych szczeniąt.

https://www.facebook.com/events/1789573301330754/

W schronisku przebywa około 20-30 szczeniąt. Niektóre są z matkami, niektóre mioty odnajdujemy bez matek. Te szczenięta wymagają największej troski i opieki. 

Zimny mokry kojec, a w nim w jednej budzie gromadka samotnych dzieci. Psich dzieci. Bez zabawek za to z rozmazanymi odchodami dookoła. To jest schroniskowa rzeczywistość . Nie do ogarnięcia. Piszemy to w poczuciu ogromnego żalu do całego świata.
Naszym pragnieniem jest, aby te psie dzieci mieszkały w cieple. Niech poznają psie zachowania przy dorosłym psie. Niech wychowują się w kontakcie z psem, bo tylko wówczas rozwój tego psiaka będzie przebiegał normalnie, a to zwiększy jego szansę adopcyjną.

Ze zbiórki pieniędzy chcemy stworzyć  im dobre warunki w schronisku.  Chcemy pobudować wygodne, jasne, suche i ciepłe kojce. Kojce, w których będziemy mogli zadbać o to, aby niosąca śmiertelne żniwo wśród szczeniaków - parwowiroza, nie miała do nich dostępu. Potrzebujemy minimum 6 takich kojców, w których psie mamy będą mogły wychowywać swoje szczeniaczki w zdrowiu i bezpieczeństwie. 

Na zdjęciu poniżej jeden z naszych szczeniaków. Na szczęście już w swoim domu.

Zapraszamy również  na bazarek https://www.facebook.com/groups/358806661156945/