Interwencja TOZ oddział Suwałki 15.11.2017 r. po telefonicznym zgłoszeniu przez sąsiada, że znalazł martwego szczeniaka u sąsiadki, odsłoniła dramat psów.
Jeden szczeniak - czarny, już nie żył. Musiał umierać długo... z głodu śmierć nie nadchodzi nagle, bezboleśnie. Maluch niestety nie doczekał naszej interwencji, ale na posesji były jeszcze dwa inne psy, które są teraz pod naszą opieką.
Sunia - czekoladowa, 2 letnia Kora (chociaż imię miała), to mama. Sunia początkowo była zamknięta w budynku, po otworzeniu okna uciekła poza posesję, zapewne jak zwykle szukała gdzieś jedzenia, bo nikt jej w domu nie karmił. Jej stan nie jest zły, ma grzybicę, ale tak mały piesek - 10 kg najadł się i kocią karmą, która mogł była dla niej dostępna na osiedlu domków jednorodzinnych w Suwałkach, na którym mieszkała. Podejrzewamy, że tym musiała się karmić. Natomiast maluch nie miał tyle możliwości i to on tak naprawdę ledwo uszedł z życiem.
Na szczęście sunia wróciła. Oba psy zostały odebrane interwencyjnie i od razu zawiozłyśmy je na kontrolną wizytę weterynaryjną.
Natomiast czarnego zagłodzonego przez swoją "opiekunkę" zostawiliśmy na sekcję, podejrzewamy, że umarł z głodu, ale będziemy dążyć wszystkimi siłami do ukarania kobiety za krzywdę, jaką wyrządziła tym zwierzętom, dlatego potrzebujemy dowodu.
Dla nich los okazał się łaskawszy niż dla czarnego, który odszedł w cierpieniach. Teraz Ty możesz poprawić ich los, pomóc im, za co dziękujemy z całego serca w imieniu tych, którzy sami nie podziękują.
Prosimy Państwa o pomoc dla tej psiej Rodziny. Szukamy przede wszystkim Domu Tymczasowego, bo mama i synek na razie nie mogą zostać adoptowani, gdyż toczy się postępowanie karne, a w tej sytuacji psiaki są dowodem w sprawie.
Prowadzimy również zbiórkę na innym portalu na rzecz tych dwóch nieszczęśliwych psiaków :(
Kontakt telefoniczny: Krystyna 500 088 497, Monika 502 534 787
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!