Naprawdę potrzebuję pomocy…
Do galerii posta i zrzutki wstawiam faktury na kwotę 900 zł, chciałabym pomagać jeszcze więcej ale muszę mieć dodatkowe kenele, kuwety i miseczki.Zrzutka stoi w miejscu😢
Pomóżcie mi uzbierać potrzebną kwotę.Potrzebuję karmę suchą i mokrą, żwirek bo idą tego ogromne ilości, może ktoś chciałby podarować karmę lub żwirek to adres podam na priv…jest mi naprawdę ciężko sama zajmuję się 37 kociętami i 13 dorosłymi.Wszystkie te koty które oglądacie na moim statusie codziennie byłyby bezdomne i poniewierałyby się głodne po ulicach pewnie przez całe swoje życie powiększając populację.Ja odmieniłam ich los, minio że nie mam siły zajmować się sama taką ilością kotów…nikomu nie umiem odmówić pomocy.Ludzie zgłuszają mi bezdomne rodzinki na terenie kilku miejscowości, ja wsiadam w samochód i jadę.Nikomu nigdy nie powiedziałam że nie jestem z gumy i że nie mogę pomóc, wsiadam w samochód i jadę.Nie mogłabym spać spokojnie wiedząc że jakieś kocięta będą skazane na złe życie bo ja ich nie wezmę.
Jeżeli doceniacie moją ciężką pracę proszę o wsparcie mojej zrzutki, koty też czują i chcą mieć dobre życie.Zasługują na naszą pomoc tak samo jak psy.
Za każdą pomoc dziękuję❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!