Błąkający się szczeniak na osiedlu🥺
Poranny spacer z psem, zakończył się uratowaniem szczaniaka.
Rzadko kiedy idziemy ta trasa, bo trwa wymiana rur. Ale dziś poszliśmy....
W pewnym momencie na naszej drodze pojawił się piesek, ale szybko się ukrył, szukaliśmy opiekuna, pytaliśmy się wokół ludzi, nikt nic nie wie.
,, Pani chyba od wczoraj tu jest,,
Serio? I nikt nic nie zrobił?......
Bez chwili zastanowienia, trzeba ratować.
Pół godzinki zdobywania zaufania, żeby tylko nie uciekła....
Na początku chciała, nas zjeść🤪
Groźnie szczekała i warczała, ale tylko gdy założyłyśmy jej pętelkę, wyciągnęłyśmy i wzięłyśmy na ręce, wtuliła się całą sobą🥺❤️
Maleństwo nie ma chipu, w klinice wyciągnęłyśmy masę napitych kleszczy.
Szybko dostała tabletki na pasożyty, pchły i kleszcze.
Jeśli właściciel się nie znajdzie, będziemy szukać jej domu.
Jesteśmy na minusie,kolejny szczeniak na naszym pokładzie🥺
Potrzebujemy dla małej karmy(kupa to jedno wielkie rozwolnienie)
Podkładów (mała ma 12 kilo, więc będzie dużym psiakiem i duuuzo pije, nie wie co to obroża i smycz,musimy też poczekać do szczepień)
To wszystko kosztuje🥺
Ale przejść obojętnie nie umiemy.
Każdy psiak jest dla nas najcenniejszy na świecie❤️
Prosimy🙏Pomożecie nam pomagać🙏
❤️Te psiaki mają nas i was❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!