Sylwia Jodłowska
Cały koszt leczenia Puszka to 728zł
PUSZEK W DNIU DZISIEJSZYM ODSZEDŁ. MIMO LECZENIA JEGO STAN SIĘ POGORSZYŁ. NERKI NIE PODJĘŁY PRACY I ZAPADŁA DECYZJA O EUTANAZJI. PIENIĄDZE Z TEJ ZBIÓRKI ZOSTANĄ PRZEZNACZONE NA POKRYCIE DOTYCHCZASOWEGO LECZENIA. DZIĘKUJĘ BARDZO WSZYSTKIM KTÓRZY OKAZALI SERCE DLA PUSZKA MIMO ŻE GO NIE ZNALI I CHCELI MU POMÓC. OCZYWIŚCIE DOŁĄCZONE ZOSTANĄ WSZYSTKIE DOKUMENTY POTWIERDZAJĄCE KOSZTY LECZENIA.
Długo biłam się myślami czy zakładać tą zbiórkę jednak ostatecznie postanowiłam schować dumę do kieszeni i zawalczyć o zdrowie i życie psa którego właściciele a raczej pseudo właściciele skazują na powolne umieranie w męczarniach. Puszek, bo tak na imię ma pies, w którego imieniu proszę o pomoc finansową na leczenie jest starszym pieskiem od małego uwiązanym na łańcuchu przy budzie. Psem, który nigdy nie zaznał w swoim życiu dobroci i miłości opiekiekunów, nigdy nie był szczepiony, odrobaczany i zawsze karmiony zlewkami ze stołu. Dowiedziałam się o jego istnieniu całkiem przez przypadek gdyż zatrudniam do sprzątania pewną panią a właściciele psa to jej teściowie. Są starszym małżeństwem któremu z tego co się dowiedziałam nie brakuje pieniędzy ( ale ich zdaniem pies jest tylko psem i jedyne na co zasługuje to zdechnąć w stajni ) - psa leczyć nie będą. Puszka niedawno ugryzł kleszcz i po badaniach okazało się że ma babeszjozę. Konał pod budą, okazało się że jego stan jest ciężki ale weterynarz zaproponował aby podjąć próbę walki o jego powrót do zdrowia. Dziewczyna wraz z mężem mieszka kontem w jednym pokoju u teściów, nie może o niczym decydować bo za każdym razem grożą jej że jak będzie im się sprzeciwiać to wyrzucą ich z domu. Psa do tej pory leczy na własną rękę ale boję się że z braku pieniędzy za chwilę zaprzestanie leczenia. Żadna fundacja do tej pory nie odpowiedziała na moje prośby dlatego postanowiłam wziąść sprawy w swoje ręce i zorganizować tą zbiórkę. Wierzę że osobą które przeczytały ten wpis los zwierząt nie jest obojętny. Wiem, nie uratuję wszystkich zwierząt tego świata ale muszę chociaż spróbować pomóc Puszkowi bo to nie jego wina że miał takiego pecha w życiu. Bardzo proszę o pomoc dla Puszka.
Cały koszt leczenia Puszka to 728zł
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!