Drodzy przyjaciele i znajomi! Rodzino! Osoby o wielkich sercach!
Z ogromną nadzieją zwracam się do Was z prośbą o pomoc dla mojego męża i ojca 3 naszych dzieci - Roberta, który w wyniku śródoperacyjnych powikłań neurologicznych potrzebuje intensywnej rehabilitacji, by wrócić do zdrowia i sprawności.
Dzień 17 lutego 2025 r. zmienił nieodwracalnie życie naszej rodziny.
Tego dnia Robert przeszedł pilną operację ratującą życie, tętniaka aorty piersiowej. Niestety podczas operacji doszło do poważnych powikłań neurologicznych. Robert dostał udaru mózgu i doznał rozległych obustronnych zmian niedokrwiennych mózgu.
Po wybudzeniu na Oddziale Intensywnej Terapii okazało się, że Robert miał afazję, niedowłady obu nóg, obu rąk, stracił częściowo pamięć i wzrok (mocno zawężone pole widzenia).
Robert z człowieka bardzo sprawnego, uwielbiającego sport, ruch, nieumiejącego usiedzieć chwili na miejscu, stał się osobą niepełnosprawną, w pełni zależną od pomocy innych osób, niezdolną do samodzielnego funkcjonowania.
Dzięki zaangażowaniu zespołu rehabilitantów pracujących w szpitalu, rehabilitacja męża rozpoczęła się możliwie jak najszybciej i była również codziennie kontynuowana przez nas, podczas samodzielnych ćwiczeń. Przez te 2 miesiące wspólnie udało nam się postawić Roberta na nogi. Dziś jest w stanie powoli, ale już samodzielnie się poruszać, choć jego chód wymaga jeszcze wiele pracy i usprawnienia. Nie udało się nam natomiast uruchomić jeszcze jego dłoni, przez co mąż wymaga pomocy we wszystkich, nawet najprostszych czynnościach.
By Robert mógł wrócić do sprawności i samodzielności, do nas do domu, a kiedyś być może i do pracy i do sportu, który uwielbiał, niezbędna jest jego jak najszybsza intensywna rehabilitacja.
Niestety nasz system publicznej opieki zdrowotnej jest tak skonstruowany, że po wypisie z Oddziału Kardiochirurgicznego Robertowi nie należy się rehabilitacja neurologiczna na NFZ. Dlatego chcąc zapewnić mu najlepsze i niezbędne wsparcie muszę skorzystać z oferty prywatnych klinik rehabilitacyjnych, co też jest bardzo utrudnione ze względu na jego obciążenia kardiologiczne po operacji tętniaka.
Jedyna klinika, która na chwilę obecną zgodziła się przyjąć Roberta na rehabilitację, wyceniła jego 2 tygodniowy pobyt na 12 950 zł. Rehabilitacja miesięczna to koszt 25 000 zł. A przed nami co najmniej kilkumiesięczna batalia o jego zdrowie.
Sama nie jestem w stanie sfinansować tego przedsięwzięcia. Robert nie ma płatnego zwolnienia zdrowotnego, więc od kilku miesięcy sama utrzymuję dom i rodzinę.
Dlatego bardzo Was proszę o wsparcie nas w tej walce❤️❤️❤️.
Jestem wdzięczna i z góry dziękuję za wszystkie, nawet najmniejsze kwoty i udostępnianie tej zbiórki. Wierzę, że tak jak Robert bardzo małymi kroczkami codziennie walczy o swoją sprawność, tak i tutaj, każda wpłata przybliży nas do osiągniecia celu, jakim jest powrót Roberta do zdrowia i sprawności.
AKTUALIZACJA
❤️KOCHANI JESTEŚCIE NIESAMOWICI❤️
Szybkość zbiórki, wielkość wsparcia i ilość ciepła, która na nas spłynęła, przerosła nasze oczekiwania.
Chcę, żebyście wiedzieli, że dzięki Waszemu wsparciu, od dnia 28 kwietnia Robert cały czas przebywa w ośrodku rehabilitacyjnym. Codziennie ma zapewnione co najmniej 4 godziny indywidualnych zabiegów i sesji pod opieką doświadczonych rehabilitantów. Tam bardzo powoli, ale systematycznie osiąga swoje "MAŁE-DUŻE CELE" w drodze powrotnej do sprawności.
NIE ZAMYKAM tej zbiórki, gdyż wiem, że to dopiero początek "naszej nowej drogi życia", a koszty i wydatki związane z rehabilitacją Roberta będą tylko rosły.
Dlatego jeśli macie ochotę i możliwości dalej nas wspierać, to jesteśmy wdzięczni za każdą wpłatę, każdą złotówkę i każde udostępnienie tej zbiórki.
❤️BARDZO WAM TEŻ DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKIE SŁOWA WSPARCIA❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Maria i Jan Kowalczyk
Robert dużo zdrówka!
Anna i Sławomir Wałaszczyk
Trzymamy kciuki! Wracaj do zdrowia❤️
Anonimowy Darczyńca
Wszystkiego dobrego, wytrwałości
Jolanta Woźniak
Wytrwałości, cierpliwości. Po nocy przychodzi dzień, a po burzy słońce.
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia!