Kotka Werona z całych sił swoimi drobnymi czarnymi łapkami przytula do swego serca uratowane cudem dzieci.
Dużo nie brakowało, a kociaki, choć jeszcze nie zdążyły dobrze przywitać się
z tym światem, o mało go nie opuściły.
Zostały znalezione tuż przed ulewnym deszczem, którego strugi na pewno by przemoczyły wątłe malutkie ciałka i zalały wodą maluśkie noski.
Nie wiadomo kiedy kociaki sie urodziły, ale to jeszcze oseski. Mają może dzień lub dwa, a może trzy dni.
Werona, bo takie dostała u nas imię, żyła na wsi. To młoda kicia, ale nikt nie zadbał o to, żeby została wysterylizowana.
Kotka jest oswojona, więc na pewno miała kontakt z ludźmi, ale nikt się do niej, ani jej potomstwa nie przyznaje.
Kocia rodzinka jest już bezpieczna.
Od lat prowadzę Dt Koty u Beaty, którego działania od 2017 roku można śledzić na fb.
Werona i jej kocięta to kolejni Podopieczni, a jest ich wciąż kilkudziesięciu.
Nowi Podopieczni to nowe wyzwanie opiekuńcze i finansowe.
Całej rodzince będę szukać kochających nowych opiekunów, ale zanim to będzie możliwe kociaki muszą być conajmniej 12 tygodni przy swojej mamie.
Musimy zapewnić Weronie, a potem też i jej dzieciom karmę dobrej jakości, żwirek, kuwetę, legowisko i opiekę weterynaryjną.
Kotka po odchowaniu kociaków zostanie oczywiście wysterylizowana/wykastrowana.
Bardzo proszę o wsparcie zbiórki, aby kolejne potrzebujące pomocy kotki mogły mieć dobre życie.
Z całego serca dziękuję Osobom, które zechcą wspomóc kocią rodzinkę.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Ola.K.T
Rośnijcie zdrowo koteczki
Anita Walencka
❤️