Hej zwierzoluby! To ja, Ziutka mam 5 lat . Zwracam się do Was z wielką prośbą, ale o tej prośbie to za chwile. Teraz w kilku zdaniach moja historia.. Na początku mojego życia byłam bezdomnym kotkiem mieszkających na magazynach jednego ze stalowowolskich zakładów, ale mój los się odmienił. Poznałam ludzi, którzy mnie pokochali i zabrali do swojego domku. Było cudownie aż do momentu tego strasznego wypadku podczas którego straciłam władzę w moich tylnych łapkach. Ja i moi zwierzoluby usłyszeliśmy diagnozę.. przerwanie ciągłości rdzenia kręgowego. Kotek będzie sparaliżowany, najlepiej go uśpić... ale nie, moi ludzcy rodzice nie zrobili tego i jestem za to wdzieczna i w pełni szczęścia. Niewłaściwa diagnoza, długie leczenie i rehabilitacja nie pomogły... Potrzebuję wózeczka, który pozwoli mi poruszać się i zastąpi mi moje chore nóżki. Tu prośba do Was - pomóżcie moim kochanym ludziom w zebraniu pieniążków na taki wózeczek. Pozdrawiam Ziutka miał 🐱
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!