Kasia Kujac
Kochani, zamykam zbiórkę. Choć nie udało się osiągnąć ambitnego celu, zebrane pieniądze wystarczają na opłacenie jednej miesięcznej faktury za leczenie podopiecznych Ogoniastych. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i zaangażowanie oraz zainteresowanie problemami najmniejszych istot. Macie wspaniałe, dobre serducha.









Dlaczego ja pomagam?
Muszę też się Wam przyznać, że moje koleżanki, z którymi tworzymy Ogoniaste, robią znacznie więcej niż ja. Będąc na miejscu w Łodzi i pracując na co dzień w klinice weterynaryjnej, bez szemrania dokarmiają uratowane oseski, wstając do nich w nocy co 2 godziny, chodzą z latarkami po lesie odławiając porzucone szczury i myszy. Pożyczają żywołapki tym, którzy chcą humanitarnie złapać gryzonie. Przyjmują każdego gryzonia przywiezionego przez Animal Patrol. Zakasują rękawy podczas interwencji, kiedy trzeba odebrać zwierzęta z tragicznych warunków, likwidowanych sklepów lub pseudo-hodowli.



Eliza Szypryt
Wszystkiego co najlepsze Kasiu😘😍
Agata Dominiak-Suchecka
Wszystkiego najlepszego Kasia!
Julia
Wszystkiego najlepszego Kasiu!