Kochani to już kolejny miesiąc, który Biedroneczka walczy o swoją sprawność. 😔
Jeszcze kilka miesięcy temu była wolna... Chodziła sobie po łąkach, wygrzewała w słoneczku....... A teraz..... Jej życie to klatka kennelowa😭
Biedronka kilka miesięcy temu uległa wypadkowi samochodowemu, nikt nie udzielił jej pomocy odrazu 😔. Dopiero po 4 dniach dowiedziała sie o niej osoba z sercem na właściwym miejscu. Odrazu zabrała do weterynarza, przygarnęła do siebie i walczyła żeby postawić kotkę na 4 łapki.
Niestety pierwszy weterynarz, który oglądał Biedroneczke, stwierdził tylko pekniecie miednicy i zalecił klatkowanie.... Wszystko miało sie do dwóch miesięcy zrosnąć i kotka miała wrócić do pełnej sprawności.... Niestety tak się nie stało 🙄
I tak Biedronka trafiła do Warszawy. Na pierwszej wizycie u dr Bissenika serca rozpadły Nam sie na milion kawałków 😔
Kotka ma uszkodzony kręgosłup, nie trzyma potrzeb fizjologicznych, trzeba 3-4 razy dziennie wyciskać jej mocz, kupę próbuje robić do kuwety, ale niestety trzeba jej również w tym pomóc, ponieważ nie jest w stanie sama stanie trzymać pupy nad ziemią dłużej niż jakieś 30s😔.... Dodatkowo ma zanik mięśni w tylnych łapkach i zerwane wiązadło w prawej.
Po wizycie u neurologa przyjmuje leki, które troszkę poprawiły pracę jej pęcherza..... Po jednym jego naciśnięciu kotka próbuje sama go opróżnić, wcześniej trzeba było cały czas go masować.
Niezbędne jest wykonanie rezonansu, żeby sprawdzić czy nie ma ucisku na odcinki 12 i 13 kręgu kręgosłupa tam gdzie powstał uraz. Dowiemy się także czy ewentualna operacja pomogłaby Biedronce sprawniej sie poruszać, a przede wszystkim kontrolować potrzeby fizjologiczne....
W obecnym domu tymczasowym Biedronka jest wypuszczana z klatki, zachęcana do chodzenia i ćwiczenia łapek... Niestety oprócz niej jest tam 11 innych kotów, których kotka nie akceptuje zupełnie.... Przez to nie chce chodzić i jak najszybciej stara się wrócić do swojej klatki 😔
Psy jej nie przeszkadzają, człowieka kocha ogromnie, całym swoim malutkim serduszkiem.... Kocha sie przytulać, za dotyk ludzkiej dłoni oddałaby dosłownie wszystko 🙄
Jak tylko uda Nam sie wykonać badanie rezonansu i ponownie skonsultować biedactwo w Neurologa będziemy szukać dla Niej chociaż dt w którym nie ma kotów.
Niestety wiem, że znalezienie kogoś, kto zechce poświęcić swój czas tak niepełnosprawnemu kotu graniczy z cudem 😔 ale musimy spróbować.
Nie mogę dłużej patrzeć jak Biedronka cierpi, jak chce siedzieć w swojej bezpiecznej klatce, a zarazem jak tylko widzi człowieka to zagaduje i wyciąga łapki przez pręty prosząc o chociaż jedno muśnięcie ręka po główce 😔
To cudowna kotka, która zasługuje na wszystko co najlepsze.... Ona nie użala sie nad swoim losem... Ona tylko chce móc kochać i być kochana ❤️
Kochani troszke sie rozpisałam. Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca 😉
Bardzo proszę pomóżcie Nam zebrać na ten rezonans 🙏
Serce mi pęka jak codzienne widzę jak ta 4 letnia kotka traci swoje życie zamknięta 😔 i ja nic nie mogę z tym zrobić...
Proszę chociaż o udostępnienia...
'' Niebieska sfora '' fb
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Danuta
Trzymam kciuki