Julia Zielińska
Jesteśmy po 3 tygodniach leczenia. Dino jeszcze nigdy nie miał w sobie tyle energii. Mógłby cały dzień bawić się, przytulać i jeść oczywiście😄 a to wszystko dzięki waszej pomocy, dzięki każdej złotówce, każdemu udostępnieniu. Oczywiście to jeszcze nie koniec walki i przed nami jeszcze dosyć długa droga, ale mamy nadzieję, że będzie już tylko "z górki". Nie ma słów, które mogłyby opisać naszą wdzięczność, po prostu dziękujemy!❤
Anonimowy Darczyńca
Trzymamy kciuki za Was🤞😘
Monika
Dinuś, Dzielny Kociaku! Duzo zdrowia! Wytrwalosci dla Rodziców!
Magdalena
Mam nadzieję, że Dino dojdzie do siebie :) pozdrawiam właścicieli, wzięcie odpowiedzialności za niepełnosprawnego kotka - podziwiam! ściskam kciuki za powodzenie leczenia :) ściskam :)
Anonimowy Darczyńca
Dziękuję Pani za podjęcie tak trudnej decyzji, jaką jest opieka nad niepełnosprawnym zwierzakiem. Nie będzie łatwo, ale warto. ♥️♥️♥️
Anonimowy Darczyńca
Zdrówka do kociaka i wspaniałych opiekunów