Mateusz Filipiuk
Dziś zgodnie z zapowiedzią zamykamy zbiórke. Tak jak pisałem na dom nie wystarczy ale środki dobrze spożytkujemy zblizając się do tego celu. Jak ktoś nie wyraza na to zgody i chciałby zwrot to proszę o kontakt mail.
Jestem Mateusz, mąż i tato 5 dzieci (10,8,6,3 i 1 lat) ps. tak najmłodsze na zdjęciu jeszcze w brzuchu.
Bez zbędnych rzewnych historii. Chcemy mieć dom. Prawdziwy - nasz. Nie mamy opcji na kredyt i jeszcze długo nie będziemy mieli.
Pracujemy i nie żyjemy w skrajnej nędzy. Nie przeżyliśmy też żadnej tragedii. Mamy zwyczajnie dość inwestowania w nieswoje.
Czemu teraz, a nie jak spokojnie się dorobimy?
Dzieci rosną i teraz potrzebują miejsca i potrzebują domu, nie jak my będziemy na emeryturze.
Czy należy nam się 1000000?
Zdecydowanie nie i na pewno nie za darmo, dlatego nie chcę traktować tego jak darowiznę, a jak kredyt. Chcę oddać wszystkim wpłacającym pieniądze. Tak jak w kredycie powoli przez 30 lat. (proszę wpłacających o maila [email protected] z nr konta do zwrotu - potwierdzę przed wysyłką)
Nie mogę dostać kredytu, ale mogę co miesiąc od 10 lat wynajmować lokum i płacić za nie nawet więcej niż za kredyt, tylko nie na swoje.
Czemu tyle?
Chcę żeby dom na siebie zarabiał, obok na działce chcę postawić studio foto, które będzie moim miejscem pracy, ale też będzie mogło przynosić korzyści z jego wynajmu.
To tyle i aż tyle. Marzenie proste ale bez wsparcia nieosiągalne. Pomożecie?
Żona jest mega sceptyczna - pomóżcie mi ją przekonać.
Dziś zgodnie z zapowiedzią zamykamy zbiórke. Tak jak pisałem na dom nie wystarczy ale środki dobrze spożytkujemy zblizając się do tego celu. Jak ktoś nie wyraza na to zgody i chciałby zwrot to proszę o kontakt mail.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Wpłaciłam i udostępniłam, bo masz świetny pomysł i odwagę. To się może udać!
Łukasz
Mateuszu, powodzenia w pogoni za Waszymi marzeniami! Niech Was Bóg prowadzi!
Anonimowy Darczyńca
Smacznego. Nie oddawajcie nam bo nie bedziemy mieli w niebie na waciki :D
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia rodzinko! :)
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia Mateuszu. Wierzę, że się wam uda kupić lub zbudować Wasz dom. Pukajcie wszędzie gdzie się da. Bo warto walczyć w dobrej sprawie. Trzymam kciuki i udostępniam dalej....