Czy wiesz jak to jest patrzeć na swoje martwe dziecko?
Tobiasz to wyczekiwane dziecko, kochane zanim jeszcze na teście pojawiły się dwie kreski. Ciąża przebiegała prawidłowo. Każde kolejne badania wychodziły idealnie, a nasz mały, perfekcyjny synek z każdym dniem coraz intensywniej pokazywał swoimi małymi kopniaczkami jak bardzo nie może doczekać się spotkania z nami. I ten jeden dzień sprawił, że cały nasz świat runął. Dzień narodzin Tobiasza. Dzień, który miał być najszczęśliwszym dniem naszego życia, a stał się najgorszym koszmarem.
Żadna matka nie powinna doświadczyć tego co ja. Ja wiem jak to jest tulić do siebie martwe dziecko. Patrzeć na jego bladą skórę, sine usta i paznokcie. Jak w ramionach taty zamiast płaczem domagać się mleka, przelewa się przez ręce, niczym szmaciana lalka. Wiem jak to jest wpatrywać się intensywnie w telefon czekając na najczarniejszą wiadomość, że odszedł, gdy mnie nie było obok. Wiem jak to jest trzymać to kruche ciałko w spazmie padaczki szepcząc bezradnie do ucha, że zaraz przejdzie i przestanie boleć…
W wyniku komplikacji okołoporodowych nasz ukochany malutki synek zmaga się dzisiaj z mózgowym porażeniem dziecięcym, padaczką lekooporną, wzmożonym napięciem mięśniowym. Jest karmiony przez gastrostomię prosto do brzuszka. Nie siada, nie siedzi, nie obraca się na boki, nie chwyta, nie trzyma głowy. Nigdy nie stanie samodzielnie na własnych nóżkach. Najprawdopodobniej nigdy nie wypowie żadnego słowa, nawet tego jednego jedynego, tak bardzo upragnionego- mama…
Pomimo wszelkich przeciwności my, jako rodzice, nie możemy się poddać, nie możemy tracić nadziei. Musimy walczyć o nasze ukochane dziecko. Musimy walczyć razem z nim, z naszym małym wojownikiem. Nie widzimy innej możliwości, jak tylko zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby zapewnić Tobiaszowi jak najlepsze życie. Bardzo się staramy dać mu namiastkę dzieciństwa. Długo czekaliśmy na pierwszy uśmiech. A gdy się w końcu pojawił, okazało się, że to atak padaczki. Teraz, po wielu miesiącach zmagań, po setkach godzin rehabilitacji, z pomocą mnóstwa leków, Tobiasz coraz lepiej komunikuje się z nami. Po swojemu i często jedynie my rozumiemy jego „język”, ale daje nam to nadzieję na wypracowanie komunikacji alternatywnej, tak, żeby mógł komunikować się z resztą świata. W końcu to jedno z podstawowych praw człowieka, a dla nas i dla niego szansa na namiastkę normalnego życia. Szansa na poprawę jakości życia, bo nie ma nic gorszego niż zgadywanie co i gdzie boli, co przeszkadza, co trzeba zmienić.
Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Nasz syn żeby walczyć ze skutkami choroby, potrzebuje holistycznej opieki. Żeby utrzymać jego drobne ciałko w dobrej kondycji, zapobiegać deformacjom, bolesnym przykurczom. Żeby móc choć częściowo przesypiać noce. Żeby ograniczać niezliczone ataki padaczki, które rujnują zarówno jego ciało, jak i umysł, które go bezlitośnie wyczerpują. Potrzebuje wsparcia na wielu płaszczyznach. Liczy się wszystko, kondycja najmniejszego mięśnia, kości, stawu. Każdy element przekłada się na funkcjonowanie całego organizmu.
Żeby móc to wszystko osiągnąć, żeby poprawić jakość życia naszego dziecka potrzebna jest intensywna, regularna rehabilitacja, systematyczna kontrola wielu specjalistów, dieta, a nawet utrzymanie odpowiedniej jakości powietrza w domu, bo każda infekcja to olbrzymie ryzyko.
Koszty roczne są bardzo wysokie. Potrzeby rosną wraz z naszym synem. Tobiasz jest już w wieku, gdy konieczne stały się turnusy rehabilitacyjne. Niestety, chociaż bardzo się staramy, mocno przewyższa to nasze możliwości finansowe, a uczucie bezradności z tym związane jest obezwładniające.
Nie mogliśmy zapobiec tragedii jaka nas dotknęła, a teraz nie jesteśmy w stanie sami zapewnić naszemu kochanemu dziecku opieki jakiej potrzebuje.
Dlatego tutaj trafiliśmy, aby zebrać brakujące fundusze na leczenie i rehabilitację naszego kochanego synka, Tobiasza. Na turnusy rehabilitacyjne, które pomagają utrzymać jego ciało w dobrej kondycji. Gdzie również rozwija swoje umiejętności komunikacyjne, gdzie uczy się, że ma wpływ na swoje życie, na interakcje z ludźmi go otaczającymi, żeby chociaż w niewielkim stopniu mieć wpływ na siebie i swoje życie. Tam ma szansę zobaczyć, że pomimo wszystkich przeciwności i ograniczeń w ogóle może.
A także na brakujący sprzęt, niezbędny w jego funkcjonowaniu. Na życie bez bólu, bo jako rodzice najbardziej na świecie pragniemy ograniczyć cierpienie naszemu dziecku.
Liczy się każda złotówka, bo choć bardzo się staramy, to bez pomocy ludzi o Wielkich Sercach nie damy rady.
Już teraz bardzo Ci dziękuję za wsparcie! Za każde udostępnienie, za każdy grosz!
Jeżeli chciałbyś nas lepiej poznać i zobaczyć jak wygląda nasze życie, zajrzyj na Instagram na profil @takiedziecko , także jeżeli masz do nas jakiekolwiek pytania.
ROZPOCZĄŁ SIĘ NOWY OKRES ROZLICZENIOWY
My także, już kolejny rok zbieramy 1% podatku. Jeżeli nie masz komu przekazać swojego, prosimy pamiętaj o nas i przekaż Tobiaszowi swój 1% podatku.
W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904
W rubryce "Informacje Uzupełniające":
Cel szczegółowy 1% podaj: 34270 Nadolczak Tobiasz
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Nie czekaj, weź sprawy w
swoje ręce teraz!
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam. pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Opłaty:Założenie i prowadzenie zbiórki w serwisie jest darmowe, jednak od zebranej przez Ciebie kwoty potrącimy niewielki procent na pokrycie kosztów promocji serwisu i kosztów operatorów płatności (łącznie - 7,5 % od zebranej kwoty). Są to jedyne opłaty, jakie poniesiesz ! Dzięki nim Pomagam.pl jest najskuteczniejszym narzędziem do tworzenia zbiórek pieniężnych w internecie. Nigdy nie pobieramy dodatkowych lub ukrytych opłat.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Anonimowy Darczyńca
❤️
Anonimowy Darczyńca
Przytulam! <3
Anonimowy Darczyńca
❤️❤️❤️❤️
Ola Uram
Uważam ze są Państwo jednymi z najdzielniejszych ludzi jakich znam. Mają Państwo zawsze moje wsparcie w zbiórkach i w 1% ale bardzo żałuje ze nie mogę pomóc tak bardziej namacalnie. Bo dzięki temu jak Państwo pokazują i mówią o własnej niełatwej codzienności otrzymuję od Was dużo więcej niż kiedykolwiek będę mogła spłacić. Dziękuję. Ucałowania dla niezwykłego chłopca Tobiaszka i wszystkich kotów po kolei ♥️
Olga
Dla Tobiasza wszystko co najlepsze. Trzymajcie się kochani.