Choć historia ta nie jest póki co przyjemna... to wierzę, że dzięki Wam zakończy się happy endem.
A dlaczego piszę o tych zwierzętach ze zdjęcia?
Bo nie żyją.... I wiele innych też nie...
Ale od samego początku...
Cudowna kobieta - Milena Górska- stworzyła przemiłe miejsce w małej wiosce, gdzie mieszkają moi teściowie - JANOPOLE obok Makowa Mazowieckiego. Milenę poznałam właśnie dlatego, że wraz ze swoimi dziećmi za każdym razem, gdy odwiedzam dziadków, odwiedzamy też jej Leśną zagrodę. Gdzie po środku lasu i pól stworzyła urokliwe miejsce z drewnianym placem zabaw, zagrodą wiejskich zwierząt: owiec, królików, kóz, koni, kur, indyków...
Za każdym razem jest to nasz cel wyprawy. Cudny spacer po lesie, który kończymy na głaskaniu zwierząt! Dzieci mogą się tam beztrosko bawić przesypując piasek, tworząc w drewnianej kuchni wyimaginowane potrawy, grać w piłkę, karmić zwierzęta, głaskać... Serio - mały wiejski raj dla dzieci jak z wioski Bullerbyn.
Wiem, że Milena to miejsce w weekendy wynajmowała na urodzinki czy innego rodzaju imprezy okolicznościowe, ale my przychodzimy tam od lat tak poprostu - bez rezerwacji ect. Nawet znajomym z okolicy mówiłam o tym miejscu (mimo, że mieszkają niektórzy blisko - nie wiedzą o istnieniu tego miejsca), że warto przyjść tam z dziećmi i od tamtej pory jest to ich stały punkt spacerów i odwiedzin.
Ale po co Wam o tym wszystkim piszę?
Bo w Grudniu wydarzyła się tam tragedia....
4 bezpańskie psy zagryzły i zabiły 99% (prócz koni) zwierząt! Milena o poranku ze swoją 2 dzieci, jak co dzień szła nakarmić swój dobytek (a serio - ta dziewczyna traktuje zwierzęta jak swoją rodzinę!) i jej oczom ukazał się straszny obraz... 4 psy, które agresywnie pilnowały swojego zmarłego już łupu - czyli wszystkich zwierząt jakimi opiekowała się i hodowała rekreacyjnie w Leśnej Zagrodzie Milena! Mało tego! W ostatniej chwili udało się jej schować córeczki do kojca przed biegnącymi rozzłoszczonymi psami... O mały włos mogło dojść do jeszcze większej tragedii...
Dla uspokojenia... była policja... był hycel... psy złapane... ale co z tego?
Milena w tej chwili ma się już dobrze... Ale ostatnie 2 miesiące spędziła jednak na wielkiej rozpaczy. W jedną noc straciła ukochane zwierzęta, które były dla niej jak rodzina i również były punktem zapalnym zarobku, gdyż to właśnie ta bliskość zwierząt przyciągała gości do Leśnej Zagrody...
Milena nie chcę się poddawać, chce zacząć od nowa...
Chce robić nadal to co kocha. A naprawdę ta kobieta kocha zwierzęta (wiem, że nawet konie, które ma uratowała od rzezi!!! - ta kobieta ma ogromne serce).
I serio - chcę jej pomóc! Nawet w podzięce za te godziny jakie spędziliśmy bawiąc się na placu zabaw z własnymi dziećmi z tymi już nieżyjącymi zwierzętami...
Żyją konie i jedna ukochana mała czarna owieczka - która była w tym czasie w domu z nimi - bo mieszka czasem z nimi - już mówiłam wyżej Wam - ta rodzina kocha zwierzęta! Córeczki Mileny nie mają w domu kota czy psa - mają małą czarną owieczkę! Historia jak z bajki!
Trudno sobie wyobrazić ogrom tej tragedii i zarazem bezradność. Mamy XXI wiek, a wciąż można spotkać bezpańskie psy (nie mieści mi się to w głowie)... Jedna noc i ktoś traci zwierzęcą rodzinę i swój dobytek. Ten co kocha zwierzęta tylko może zrozumieć ciut, jaka to ogromna strata. Nic już nie wróci życia tym zwierzętom...
Możemy wrócić tylko wiarę w lepsze jutro Milenie i pomóc jej tworzyć to miejsce na nowo. Aby Leśna zagroda mogła na nowo rozkwitnąć. Bawić dzieci na półkoloniach jak co rok. Na imprezach urodzinowych cieszyć małych jubilatów. Pozwolić jej małym córeczkom dorastać tak jak do tej pory w Zagrodzie pełnych Kochanych Zwierząt.
Pomóżcie mi to zrobić!
Udostępniajcie ten post.
Niech każdy dowie się o tym miejscu.
Podajcie link do zbiórki na zakup nowych zwierząt, bardziej profesjonalnego ogrodzenia (aby nigdy nie doszło do takiej samej tragedii) i niezbędnych dla zwierząt dóbr na dobry początek, aby Milena mogła małymi krokami zacząć całą tą bajkę od nowa!
Jednak być mamą dla ponad 40 zwierząt to nie lada wyzwanie!
Pomożecie?!
Wierzę w Was!
Z pewnością Milena przyjmie chętnych spacerowiczów na swój plac zabaw!
I każdy z nas będzie mógł doglądać wiejskich stworzeń. Sama radość dla najmłodszych.
I poznacie czarną owieczkę, której jako jedynej udało się uniknąć tragedii.
Szczęśliwa czarna owca!
Wierzę, że razem uda nam się zdziałać cuda!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Sandra
Powodzenia, trzymam kciuki <3
Publiczne Samorządowe Przedszkole w Sypniewie
Miło wspominamy pobyt w Leśnej Zagrodzie. Cała społeczność Publicznego Samorządowego Przedszkola życzy powodzenia.
Monika Majkowska
Milenko, głowa do góry 👍 jesteśmy z Tobą 😜💋
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia. Głowa do góry.
Edyta Kobylinska
Całym sercem z Tobą Milenko !