Justyna Suszko
Zamykając zbiórkę dla Daisy, przesyłam podziękowania i kilka słów podsumowania. Nie udało sie uratowac ciąży, ale po pilnej interwencji weterynaryjnej udało się uratować sunię, która dzielnie zniosła to wszystko i szybko doszła do siebie. Pani Iwonka wraz z rodziną zdecydowała się zaadoptować Daisy i stworzyć jej prawdziwy dom, na jaki zasługuje to cudowne stworzonko. Zebrane środki zostały wypłacone i pozwoliły odciążyć wydatki i choć częściowo pokryć leczenie weterynaryjne, na które składały się wizyty, badania krwi, usg, operacja usunięcia martwej ciąży, sterylizacja, podkłady higieniczne i inne... Najważniejszy cel udało się osiągnąć, Daisy dostała szansę na lepsze życie i zostaje u Pani Iwonki na zawsze! Jest szczęśliwa, jest zadbana, jest kochana. Dziękujemy wszystkim, których tak jak nas poruszyła ta historia. Dziękujemy wszystkim, ktorzy zaangażowali sie w pomoc, wszystkim znajomym, anonimowym darczyńcom, przedsiębiorcom, Oberży PRL Sokolec, Sklep Kondycja Net, Pani Bożenie Sołek-Muzyka za udostępnienie zbiórki na gminnym facebooku. Dziękujemy za wszystkie dobre słowa i za każdą wpłatę. Cieszymy się, że są wśród nas osoby, którym nie jest obojętny los krzywdzonych zwierząt. Niech ta historia, będzie inspiracją i przestrogą, żebyśmy nie bali się reagowac i interweniowac, kiedy widzimy zaniedbywane lub porzucone zwierzęta, szczegolnie w okresie zimowym i wakacyjnym, bo gdyby nie reakcja ludzka, to dzisiaj prawdopodobnie nie byłoby Daisy. Nie da się uratować wszystkich krzywdzonych zwierząt, ale ocalenie tej jednej istoty obok nas, to już wielki sukces! Dziękuję!