Bolesławieckie Koty
Tobi dziekuje za wpłaty. Prosi o kciuki i o wparcie. Oczko powolutku się goi.
Pamiętacie Rudego?
Bezdomny, błąkający się po przedmieściu Chojnowa kot, którego przez Internet pokochało wielu ludzi. Już miał nawet ustaloną adopcję – wystarczyło go złapać, zbadać u weterynarza i przetransportować do nowego domu, gdzie przyszli właściciele już czekali na niego pod warunkiem, że jest zdrowy, gdyż w domu mieli innego kotka.
Udało się go w końcu złapać i trafił do weterynarza na testy.
Kotek został przebadany, odpchlony i odrobaczony. Weterynarz stwerdził, że kotek jest zdrowy. Dawno stracił gałkę oczną ale oczodół jest dobrze wygojony, wiec zawieźliśmy go do nowego domu.
Niedawno świętowałyśmy jego podróż do nowego domu, gdzie miał nie doświadczyć już nigdy chłodu, głodu i strachu. W nowy domu czekał na niego ciepły kąt, miseczka jedzenia i nowe imię – Tobi. Mogłyśmy poczuć ulgę - kolejna kocia bida uniknęła okrutnego życia na ulicy. Niestety w niedzielę dostajemy telefon - Tobi wraca z adopcji! Wszyscy zadają sobie pytanie DLACZEGO? Szybka organizacja i decyzja Bolesławieckich Kotów, że kociak powinien powtórnie trafić do weterynarza, ponieważ jego stan zdrowia uległ pogorszeniu a w nowym domu się nie odnalazł…
W gabinecie złych wieści ciąg dalszy: oko, którego de facto jest brak, ropieje. Wdała się paskudna infekcja, która sprawia ból. Oczko trzeba poddać operacji. Kot musi przejść zabieg kastracji. Doprowadzenie tej kociej bidy do stanu, w którym będzie mógł cieszyć się życiem będzie kosztować krocie. Ale my nie mamy funduszy przecież - zakotłowało się w naszych głowach : Będziemy musiały wypuścić go tam skąd przyszedł? Tak byłoby najprościej. Ale NIE. Kotek jest chory. Nie porzucimy go na ulicy, by krył się po zakamarkach cierpiąc w milczeniu. Nie jest dzikim kotem i nie mamy serca do wypuszczenia go w miejsce jego bytowania. On po prostu potrzebuje trochę czasu. Głęboko wierzymy, że znajdą się ludzie, którzy wspomogą tego niechcianego, niczyjego, zwykłego dachowca. Wierzy my w to, bo w Was kochani jest dobro, a dobro zawsze powraca. Nie możemy zmienić całego świata, ale możemy sprawić by cały świat tego niechcianego i podrzuconego stworzenia się zmienił. Prosimy o wpłacanie grosików na leczenie koteczka. Pomóżcie nam pomagać.
Kwota ze zbiórki zostanie wykorzystana na operację, kastrację, leczenie oraz utrzymanie w domu tymczasowym i wpłynie na konto Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich.
Tobi szuka domu bez innych zwierząt.
Tobi jest juz po operacji. Prosimy o kciuki i wsparcie na utrzymanie Tobisia w domu tymczasowym.
Tobi powolutku dochodzi do siebie. Oczko ropieje ale mam nadzieje, że szybko sie zagoi.
Faktura za leczenie Tobisia
Tobi dziekuje za wpłaty. Prosi o kciuki i o wparcie. Oczko powolutku się goi.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!