SUCZKA TINA WYPADŁA Z 2. PIĘTRA. MIAŁA BYĆ PODDANA EUTANAZJI!
ZBIÓRKA NA OPŁACENIE BADAŃ, LECZENIA, REHABILITACJI I UTRZYMANIA TINY.
Dnia 5.07.2021 roku nasze Towarzystwo otrzymało zgłoszenie z Lecznicy Weterynaryjnej ArsVet w Krynicy-Zdroju dotyczące psa w typie rasy shih tzu, który wypadł z 2 piętra budynku.
Jak się okazało, zgłoszenie dotyczyło 7 letniej Tiny, która w niewyjaśnionych na chwilę obecną okolicznościach wypadła z 2 piętra. Na skutek upadku sunia doznała bardzo poważnego urazu kręgosłupa, w konsekwencji którego doszło do porażenia tylnych łapek.
Właściciel przywiózł ją do Lecznicy weterynaryjnej ArsVet, ale jak usłyszał o kosztach leczenia psa stwierdził, że chce poddać ją eutanazji. Nie chciał jej leczyć, zrzekł się jej pozostawiając w lecznicy, jak zepsutą, nikomu "niepotrzebną zabawkę". W jednej sekundzie zawalił się cały świat maleńkiej, 7 kilogramowej suni. Została na świecie sama, nikomu niepotrzebna, a na dodatek stała się kaleką, w pełni uzależnioną od człowieka.
Kim, a w zasadzie „czym” trzeba być, aby zostawić bezbronne, chore zwierzę i nawet nie podjąć próby zwrócenie się z prośbą o pomoc w opłaceniu kosztów leczenia lub rozłożenia spłaty kosztów leczenia na raty? Szkoda czasu i sił na próbę odpowiedzi na to pytanie.
Tina niezwłocznie (5.07.2021 roku, w Lecznicy Weterynaryjnej ArsVet w Krynicy-Zdroju), została poddana badaniom z których jednoznacznie wynikało, że jej stan zdrowia jest bardzo zły. Z powodu zdiagnozowania poważnych urazów kręgosłupa, wyniki badań Tiny zostały natychmiast wysłane do kliniki weterynaryjnej w Krakowie. Po konsultacji wyników badań z lekarzami weterynarii z Krakowa okazało się, że życie Tinki było zagrożone. W trybie pilnym została podjęta decyzja o konieczności przewiezienia sparaliżowanej psinki na dalsze badania i leczenie do kliniki w Krakowie. Tinka musiała mieć wykonane szczegółowe badania diagnostyczne; między innymi, bardzo drogą tomografię komputerową kręgosłupa. Koszt takiego badania to ponad 1000 zł. (nie wspominając o całodobowym pobycie w klinice). Dodatkowo Tina musiała zostać poddana natychmiastowemu, intensywnemu leczeniu ratującemu jej życie. Obecnie suczka przebywa w Całodobowej Klinice Weterynaryjnej „Arka” w Krakowie, gdzie jest leczona i diagnozowana.
Ma stwierdzony niedowład tylnych łapek i na chwilę obecną nie wiadomo czy będzie chodzić. Nasze Towarzystwo zostało poproszone przez lekarzy weterynarii z Lecznicy Weterynaryjnej ArsVet z Krynicy-Zdroju o pomoc, zaopiekowanie się Tiną oraz pokrycie kosztów jej leczenia, rehabilitacji i utrzymania. Wiecie, że nigdy nie odmawiamy potrzebującym zwierzętom. Będziemy walczyć o Tinę, jej powrót do zdrowia i pełnej sprawności. Czy to się nam uda? Zobaczymy. Wiemy jedno; zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby jej pomóc. Dla nas, a jest nas dużo, Tina stała się najważniejsza na świecie. Jest i będzie przez nas kochana i żadna krzywda już jej nie spotka. Szukamy równocześnie dla Tiny nowego, świadomego jej stanu zdrowia opiekuna. Wszystkich Państwa bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu faktur za wykonane badania, leczenie, rehabilitację oraz utrzymanie Tiny. Każdy wpłacony najmniejszy grosz się liczy. Wpłat na opłacenie badań, leczenia, rehabilitacji i utrzymania Tiny można również dokonywać na konto naszego Towarzystwa nr rachunku bankowego, w tytule przelewu dopisując „ DLA TINY”.
Za każdą najmniejszą wpłatę jesteśmy Państwu bardzo wdzięczni i bardzo Państwu dziękujemy. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Krynicy-Zdroju. Poniżej podajemy link do naszej strony na Facebooku https://www.facebook.com/TOZKrynica.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!