Z prośbą o pomoc zwracam się ja, osoba z zewnątrz. Piszę w imieniu nie tylko osób, które zwyczajnie wstydzą się prosić, ale także w imieniu naszych czworonożnych przyjaciół. W naszym przytulisku, z którego niestety niedługo będziemy musieli się wynosić, żyją sobie 23 kotki. Ktoś pomyśli ,,Matko, skąd ich się tam tyle wzięło?!", a no z różnych przyczyn. Większość z nich to koty bezdomne, po przejściach, po wypadkach, zabrane z interwencji od właścicieli którzy je katowali, bądź zwyczajnie doprowadzili do ich skrajnego zaniedbania i chorób. Niestety schronisko w naszym mieście jest przepełnione. Zwierzaków wciąż przybywa, i przybywa.
Niektóre z nich biegają sobie swobodnie po swoim mini azylu. Inne natomiast z powodu chorób, bądź w trakcie leczenia przebywają w klatkach. Niestety leczenia są bardzo kosztowne, a wolontariat utrzymuje się z datków które wpływają bardzo rzadko. Ludzie często o tym zapominają. Do zapłacenia jest dużo zaległych faktur, koty są sterylizowane, kastrowane, szczepione, po wypadkach leczone. Tutaj poniżej wrzucę zdjęcie naszej ostatniej piękności, nikt nie wie co jej się przydarzyło. Obecnie żyje ze śrubami w łapce po bardzo skomplikowanej operacji. Chwała Bogu za dobrych weterynarzy którym udało się uratować łapkę bez amputacji.
Kotów przybywa, a ubywa niestety bardzo rzadko. Mimo ogłaszania, i dużych chęci wyadoptowania zdarza się to bardzo sporadycznie. Potrzebujemy pieniędzy by wykarmić te głodomory, oraz zapewnić im dobry byt. By mogły być godnie leczone, niestety nie da się tego zrobić za darmo. Z powodu zaległości finansowych nie możemy pozwolić pomóc większej ilości bezdomniaków.
Liczymy na Wasze wsparcie. Liczymy na to, że jakiś człowieczek pomimo wielkiej chęci zrezygnuje z jednej czekolady w tygodniu, i dorzuci Nam swoje pare groszy! Dzięki Wam będziemy mogli pomóc tym, którzy nie mają jak sami prosić o pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!