Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.

Witam
Jestem Ola mam 29lat, jestem sama. Nie mam dzieci nie mam meza nie mam nawet chlopaka. Mieszkałam w domu z rodzicami i 3 lata młodsza i 3 lata starsza siostra. W domu tata pil co chwile kończył nieudane interesy grożąc ze się powiesi, miał cugi alkoholowe np 3 dni spędzał w swoim pokoju za roletami pijąc nie wychodząc lub siedząc w aucie. Znecal się psychicznie np groził ze nas podpali. podgladal w łazience podczas toalety, Zakręcał ciepła wodę w trakcie prysznica,odwoził do szkoły na ostatnią chwilę pijany i w połowie drogi udawal ze ma zawał lub pulsacyjnie hamował ze auto się zepsuło żebyśmy sie spóźniły do szkoły i plakaly. gdy bylam dziewczynką ktora bawi sie jeszcze lalkami mama zawolala mnie do siebie placzac co to jest,.. zobaczylam worek zuzytych prezerwatyw, tata jej to dal mowiac ze ja ... oddaje sie za pieniadze starszym mezczyzna.. to byl cios... nie wiedizalm co sie dzieje.. . Miał tez omamy.. wolał diabła rozrzucał święte obrazki krzyczał w środku nocy ze ludzie ida go zabić i zapalał gromnice... mama praktycznie niereagowala odkąd przyszla z pracy slyszalam kapsel od piwa i tak 10puszek wieczorem po 10 procent w koszu znajdywałam kładła się około 2 w nocy pijana kompletnie ale nic niemówiąca zeby na 7 wstać do pracy dzięki niej miałyśmy wszystko, ja tylko czuwalam czy dojdzie do lozka lub ja pocieszalam, opiekowalam sie nią On tylko bral od niej pieniądze. Nawet wykradał nasze kieszonkowe z pokoju które dostałyśmy od dziadka.. dużo innych historii po drodze, odbywalam terapie juz na ktora zarobilam sobie jako nastolatka w Niemczech (tam proba gwaltu, chorba świerzba.. problem z powrotem do domu) w osrodku dla dziewczyn z anoreksja w Malawie, niestety przerwal ja wypadek.. chcac ratowac ludzi z plonacego auta, sama zostalam przygnieciona przez swoje auto w ktore uderzylo rozpedzone volvo (łozko rok czasu patrzenia w sufit, nauka chodzenia, rehabilitacja...) https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/rzeszow/wypadek-na-autostradzie-a4-w-paszczynie-ranna-24-letnia-kobieta/mmn0nzx od 2013 roku na zmiane kola bulimi, anoreksji... postanowilam zawalczyc o siebie bo nie dam rady juz tak zyc, od mamy slysze ze jestem katem jej danym w zyciu za ojca.., moim jedynym marzeniem jest znalezć mezczyzne ktory da mi poczucie bezpieczenstwa i milosc nic wiecej, nie wiem co to uczucie bezpieczenstwa lub bycia kochana, jedyne moje marzenie to dom rodzina maz i dzieci,.. nic wiecej... bede dziekowac Bogu jesli uda mi sie wyjsc z zaburzen i spelnic to jedyne marzenie, a Wam bede wdzieczna do konca zycia - jedyna deska ratunku do ośrodek, turnus kosztuje 10 000 zl, nie mam takich srodkow ale chce zawalczyc o siebie... inaczej zginę.. Blagam o kazda pomoc i calym sercem dziekuje
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!

Anonimowy Darczyńca
Olu, mocno Cię przytulam. Jezus jest z Tobą i wszystkim się zajmie!