Operacja na przeszczep łąkotki

Hej, Cześć, Witam, Dzień dobry, fajnie że tu trafiłeś/aś jestem wdzięczna. Jesteś tutaj bo pewnie chcesz pomóc, tak jak ja bardzo chcę pomóc swojej przyjaciółce, ale sama nie jestem w stanie tego zrobić, więc zróbmy to razem! :)
Z Eweliną poznaliśmy się w czasach szkolnych, razem mieszkałyśmy w internacie, każda z nas miała swoje pasje i zainteresowania i to właśnie pasja do biegania pośrednio spowodowała, że zamiast bieżni lekkoatletycznej Ewelina odwiedzała kolejne gabinety ortopedów i chirurgów,
Ale wróćmy do początku. Jest rok 2014, Ewelina trenuje biegi w klubie sportowym jako biegaczka, bierze udział w licznych zawodach, ale podczas jednego z treningów doznaje takiej kontuzji, gdzie nic innego nie pozostaje jak operacja i tak właśnie trafia na stół operacyjny, gdzie ma usuwaną część łąkotki. Po tym zabiegu Ewelina zdaje sobie sprawę z tego że nie będzie mogła jeździć na rolkach, na łyżwach, na nartach, a co najgorsze będzie musiała zaprzestać intensywnych treningów biegowych, żeby nie obciążać kolana. Operacja usunięcia łąkotki zadziała doraźnie, ból na pewien czas ustąpił, lecz nie usunął problemu.
Z roku na rok kolano dawało o sobie znać doprowadzając finalnie do stanu, w którym staw kolanowy zablokował się i nie pozwalał nawet na najmniejszy ruch. Tworzący temu ból trwał parę godzin, Ewelina wiedziała że coś jest nie tak i coś się dzieje. W miarę jak ból przechodził i sprawność wróciła w minimalnym stopniu Ewelina poszła zasięgnąć opinii specjalisty, i tam usłyszała druzgocącą diagnozę: w stawie kolanowym NIE MA ŁĄKOTKI! Rozwiązaniem, które sugerują lekarze jest przeszczep łąkotki od dawcy. Operacja przeszczepu łąkotki kosztuje 30.000 złotych...

Każdy ma w swoim życiu kogoś dla kogo chce jak najlepiej. Przyjaźń w naszym wypadku to coś więcej niż tylko słowo.
 
Operacja nie jest prosta, po niej będzie potrzebne wsparcie. Dlatego zachęcam z całego serca do tego by wesprzeć Ewelinę.
Wierzę, że są tutaj ludzie którzy pomagają, więc do dzieła, w grupie siła! :)