Magda ma 19 lat. Nie mówi. W diagnozie medycznej stwierdzono mózgowe porażenie dziecięce, obustronną szczelinę siatkówki i naczyniówki obu oczu, upośledzenie umysłowe, niedowład czterokończynowy. Mimo to Magda potrafi okazywać radość i często się śmieje. Aby ta radość trwała, Magda potrzebuje nieustannej opieki i pomocy.
Z uwagi na stopień upośledzenia naszej córki zaburzone są jej zdolności poznawcze, komunikacyjne, społeczne i ruchowe, co uniemożliwia jej samodzielne funkcjonowanie w środowisku. Magda jest całkowicie uzależniona od osoby dorosłej przy poruszaniu się na wózku. Samodzielnie nie potrafi wykonać żadnych czynności podstawowych, takich jak: jedzenie, picie, ubieranie się, mycie, zmiana pieluch. Jest osobą leżącą, nie siedzi, nie stoi, nie chodzi. Nie zgłasza potrzeb fizjologicznych. Jest pieluchowana.
Świat Madzi nie jest jednak pusty czy zdominowany nieszczęściem, które ją dotknęło. Jej świat zawsze taki był i takim go kocha. Poznaje go za pomocą zmysłów - lubi dźwięki instrumentów muzycznych, próbuje dotykać przedmioty lub osoby w zasięgu ręki. W szkole jest rehabilitowana raz w tygodniu, co piątek uczęszcza na specjalne zajęcia na basenie. Wykupiłam jej dodatkowe zajęcia z dogoterapii i hipoterapii. Jak widać, chcemy zapewnić Magdzie wszystko, co mogłoby ułatwić jej funkcjonowanie. To wszystko to jednak nadal za mało.
Pierwszym z nich jest zorganizowanie regularnej rehabilitacji w domu. Magda musi mieć zapewnioną rehabilitację dwa razy w tygodniu, ponieważ pogorszył się jej stan zdrowia: pogorszyło się biodro, noga się wykrzywia, kręgosłup się wykrzywił (skolioza). Mama Magdy rehabilituję ją sama niefachowo – na tyle na ile starcza jej sił. Madzia często choruje, leczenie domowe kończy się z reguły pobytem w szpitalu. Rehabilitant zgodził się na cenę między 40 zł a 50 zł za jeden zabieg (tylko wtedy jak będzie ich więcej). Zakładając 2 razy w tygodniu tj. 1 lekcja 50 zł, miesięczny koszt rehabilitacji to 400 zł. Roczny koszt rehabilitacji wyniesie 4 800 zł. Rodziny Madzi nie stać na taki koszt. Rehabilitant oczekuje na telefon od kiedy rehabilitacja ma się rozpocząć. Rodzina Magdy pragnie, aby ta mogła ćwiczyć pod okiem prawdziwych fachowców i dzięki temu utrzymywać stabilny stan zdrowia.
Drugim problemem jest nieposiadanie odpowiedniego wózka inwalidzkiego głębokiego. Magda urosła i wykrzywił się jej kręgosłup. Niedawno został dla Madzi zakupiony wózek z dofinansowania NFZ i został przekazany szkole – bo szkoła nie posiada wózka dla Magdy. Potrzebny jest zatem drugi wózek inwalidzki głęboki, aby Magda mogła mieć go w domu i nie dzielić się ze szkołą jednym, jedynym wózkiem. Koszt wózka wynosi 3 000 zł.
Trzecim problemem jest nieposiadanie funduszy na turnus rehabilitacyjny. Czas wyjazdu na turnus do Świnoujścia zbliża się wielkimi krokami. To byłby jedyny wyjazd Magdy. Koszt turnusu dla Magdy i opiekuna wynosi 3 500 zł.
Sytuacja mojej rodziny nie jest najlepsza. Jak do tej pory ze wszystkim sobie radziłam, ale to mnie przerosło. Za wszelkie wpłaty z całego serca dziękujemy w imieniu Madzi i naszym - mówi Jolanta Muszyńska, mama Magdy
Fundacja Pomocna Mama prosi o wsparcie dla Magdy, która, pomimo swoich schorzeń, potrafi czerpać radość z życia i pokazywać nam, że żadna z przeciwności losu nie powinna w tym przeszkodzić. W tej zbiórce chcemy prosić o pomoc w zebraniu środków na, tak potrzebny Magdzie, turnus rehabilitacyjny.
Pomóżmy Magdzie jeszcze bardziej się uśmiechać i wspólnie podarujmy jej szczęście!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!