Jeśli ktoś kiedyś widział kota z tą potworną chorobą, jaką jest panleukopenia, to wie. Wie ile cierpienia i ile pieniędzy kosztuje ratowanie zwierzaka, którego dotknie ten wirus. My od kilku dni próbujemy ratować kociaka Rysia.
Rysio został znaleziony na ulicy w stanie krytycznym. Testy z krwi nie pozostawiły wątpliwości - panleukopenia. Ta choroba nie bierze jeńców i bardzo często zabija zwierzaki w męczarniach, dlatego podjęcie się leczenia zawsze obarczone jest dużym ryzykiem.
Rysiowi mogliśmy dać tylko szansę. Na ulicy by nie przeżył. Trafił do szpitala zakaźnego, otrzymał pierwsze leczenie i póki co - odpukać! - wciąż jest z nami. Dzielnie walczy, a każdy dzień to w jego przypadku wielki wyczyn.
Czy przed Świętami będziemy szukać Rysiowi domu? To zależy tylko od nas wszystkich. Prosimy o pomoc!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Agnieszka Dorota
❤️🧡💛