Zbiórka Wsparcie Tymczasu u Laury - zdjęcie główne

Wsparcie Tymczasu u Laury

2 828 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciło 71 osób

"Tymczasem u Laury" to dom tymczasowy, który bardzo długo radził sobie sam.

Laura i jej babcia Danusia cały czas ratowały kocie bidy. Wszystko z własnych środków. Własny majątek, siły, czas...Niestety na dłuższą metę tak się nie da, a zwłaszcza w dobie kryzysu jaki nas teraz dotyka.

Laure i jej działania śledzimy od dawna. W każdym aspekcie scalają się z naszymi celami, marzeniami, i realizacjami.


Niestety Laurę i jej babcię spotkał zły los. Jeden z podopiecznych bardzo ciężko zachorował co zrujnowało domowy budżet, by ratować kota, dziewczyny nabrały kredytów... Cały czas je spłacają...

Laura jest studentką weterynarii, mieszka z babcią w Łodzi, a na uczelnię dojeżdża do Wrocławia. Studiuje, pracuje dorywczo, ratuje bezdomne koty....


Zwróciła się do nas o pomoc gdyż koszty utrzymania podopiecznych, wizyt w lecznicach, przerosły jej i jej babci możliwości.


Postanowiliśmy pomóc. Pomóc przyjmując pod nasze skrzydła cały dom tymczasowy razem z "przybytkiem" Będzie bardzo ciężko utrzymać kolejną "kociarnię" ale inaczej nie moglyśmy zrobić, ani zdecydować.

Teraz prosimy Was o pomoc w utrzymaniu tego domu tymczasowego. Swoją drogą, taki dom tymczasowy to skarb, ponieważ opiekujący się zwierzętami mają ogromne doświadczenie oraz empatię do zwierząt.


Laura o swoim domu tymczasowym napisała tak:

"Kastruję, leczę i szukam najlepszych domów dla naszych podopiecznych. Bardzo dużo owej pomocy finansuję ze swojej kieszeni, co nie jest łatwe, pracując dorywczo i studiując weterynarię. Moje własne potrzeby, jak i kursy naukowe musiały odejść na dalszy plan. Poza zwierzętami na tymczasie jestem także prawną opiekunką kotów: Amira, Coco i Salema oraz psa Luny i Dziubasa

Kotów niestety przybywa, a dobrych domów, czy to tymczasowych, czy stałych ubywa. Adopcje, zwłaszcza starszych kotów, nie są łatwe. Bywa i, tak, że niektórzy podopieczni spędzają ostatnie dni u nas, co oczywiście jest lepsze, niż śmierć na ulicy. Jednak w tym momencie nie mogę pomóc już większej ilości zwierząt. Dlatego proszę o wsparcie i liczy się każda złotówka. Pamiętajcie, że to my jesteśmy głosem zwierząt i one same o pomoc nie poproszą.


Wesprzyj moją babcię, mnie i przede wszystkim naszych podopiecznych. Weź aktywny udział w naszej misji bądź członkiem naszej ekipy"


Przyłączamy się do prośby!


Weź aktywny udział w naszej misji,  bądź członkiem naszej ekipy"

2 828 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciło 71 osób

Wpłaty: 71

Monika Ostrowska - pin - awatar
Monika Ostrowska - pin
25
Tomasz Kowalczyk - awatar
Tomasz Kowalczyk
40
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Joanna - awatar
Joanna
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Jagoda - awatar
Jagoda
20
Małgorzata Borkowska zestaw kawowy - awatar
Małgorzata Borkowska zestaw kawowy
30
Anna Katarzyna - pin czarny kotek:) - awatar
Anna Katarzyna - pin czarny kotek:)
50
Marc - awatar
Marc
100
Ostalczyk Karolina świeca - awatar
Ostalczyk Karolina świeca
25

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij