Potrącona i zostawiona sama sobie bezdomna kotka umierała w trawie.
Jak można potrącić zwierzę i odjechać ???
Nie sprawdzić czy żyje ,nie zawieść do weterynarza ,który mu pomoże??
Tak właśnie postąpił POTWÓR nie człowiek
Potrącił małą biedną istotę i odjechał. Brunia doczołgała się w bezpieczne miejsce i czekała na pomoc.
Ale ta pomoc nie nadeszła z żadnej strony. Ludzie mijali ją i szli dalej. Żaden się nie zatrzymał 💔💔
Kiedy podjechałam nakarmić stado dojrzałam ją ....leżała schowana w trawie i dopiero jak podeszłam to zaczęła uciekać ciągnąć za sobą tylne łapki😭😭😭😭
Udało nam się ją złapać i na cito do lecznicy, gdzie została od razu przyjęta.
Po kilku godzinach okazało się, że ma uszkodzoną przepuklinę przeponową i prawdopodobnie też pękniętą miednicę.
Na cito musi mieć operacje ,która uratuje jej życie 💔💔
BRUNIA ZOSTAŁA NA SZPITALIKU
Koszta na pewno będą ogromne ale najważniejsze, żeby ją uratować.
Dzięki WASZEJ pomocy będzie do możliwe.
Każde 5 ,10 czy 20 zł pomoże w opłaceniu leczenia i operacji BRUNI.
Brunia tak bardzo chce żyć 🥹🥹walczy z całych sił jakie jej pozostały 🍀
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!