Zbiórka Umierałem z głodu... - zdjęcie główne

Umierałem z głodu...

1 000 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciło 19 osób

Ile drogi musi przejść kot aby trafił na ludzi, którzy zechcą mu pomóc? Ile mijanych twarzy, obojętnych na krzywdę, spoglądających na kota jak na problem, którym nie warto się zajmować?

Uwierzcie nam, że Paragraf jest przykładem, że w większości ludzie serca mają. Niestety są one zazwyczaj z kamienia, niewrażliwe na cierpienie, rozdzierający płacz, kocie łzy przecież nie są słone...

Paragraf to młody kociak ok 5-6 miesięcy, który szukał pomocy bardzo długo, tułał sie od podwórka do podwórka, ciagle przeganiany, bez możliwości ogrzania zmokniętego i zmarzniętego ciałka. Tak trwał z dnia na dzień. To nie życie, to WEGETACJA. Mijały tygodnie, aż jego stan był juz tak zły że nie miał siły prosić. Cichutko wczołgał się na balkon i siedział, czekając już tylko na najgorsze. Okazało się że człowiek go wreszcie zauważył. Kociak trafil  na dobrą dusze, która postanowiła mu pomoć. Skontaktowała się z nami. Została skierowana do Straży Miejskiej, która ma obowiązek wozić chore bezdomne koty do weterynarza, z którym Urząd Miasta podpisał umowę. Niestety i tym razem Paragraf nie miał szcześcia. Według oficjalnej informacji jaką udało nam sie uzyskać patrol na początku uznał, iż kociak nie wymaga opieki i interwencji weterynaryjnej i wystraczy go jedynie ogrzać...

Wkroczyliśmy do akcji. Straż Miejska została poinformowana, iż od oceny stanu zdrowia jest lekarz,a nie strażnik. Po naszej interwencji kociak zapadł się pod ziemię. Do żadnego z gabinetów wet nie trafił. Informacji nam nie udzielano. Panika. Gdzie jest kot?


Po ok. 3 godzinach i tysiącach telefonów dowiedzieliśmy sie, że kot uciekł pracownikowi Straży Miejskiej pod jednym z gabinetów. Kot, który ledwo chodził, kot, który nie miał juz sił prosic o pomoc "cudownie odzyskał siły i uciekł".

No cóż...  Zaczeliśmy poszukiwania, ogłoszenia, ekipa poszukiwawcza, telefony do karmicieli, całe miasto postawione na nogi. Szukaliśmy tam gdzie kot został zgubiony. Niestety kota tam nie było. Na drugi dzień poszukiwania rozpoczeliśmy na nowo, nie chcieliśmy sie poddawać chociaż z każdą godziną nasza nadzieja słabła. Nagle tel, młoda dziewczyna zgarnęła kota, twierdzi że to właśnie ten. Nasza zguba. Jedziemy na miejsce. MAMY GO, TO ON!!!!

Gdzie był? Na drugim końcu miasta od miejsca gdzie rzekomo został zgubiony. Kot znalazł się na tyle budynku Straży Miejskiej...  Przypadek? Hmmmm sami wyciągnijcie wnioski.

Na szczęście trafił w nasze rece i już nie zamierzamy go z nich wypuścić. Kot jest w stanie bardzo złym... Aktualnie jego waga to całe, szałowe 2 kg. Ten kot umierał z głodu. Organizm zaczął trawić własne mięśnie. Jeszcze troche i nie byłoby kota, po prostu by zniknął, cicho tak jak żył, tak jakby nigdy nie istniał.  Zasmarkany do tego stopnia, że kicha srednio co minute zielona gestą wydzieliną. Strasznie sie przy tym męczył. Dodatkowo mamy jeszcze dość silny swierzb, zapalenie spojówek, powiekszone wezły chłonne . W chwili obecnej zastosowano antybiotyk, płyn i maść do uszu. Teraz musimy skupić się na stanie skóry, poniewaz mały gubi sierść. Możliwe,że to od niedożywienia, możliwe, że sprawa wygląda poważniej. Kotka czeka równiez kastracja, ale zanim to nastąpi musi stanąc na łapy. Musimy odkarmic ciałko, bo na tą chwile same gnaty. Wszystko kosztuje...

Do wszystkiego potrzebujemy funduszy. Każda wizyta kosztuje, każdy lek to powiększający się rachunek. Musimy prosić Was o pomoc. Walczymy bo warto, walczymy bo nikt inny za nas tego nie zrobi. Pomóżcie nam w tej walce.

Aktualizacje


  • Stowarzyszenie Kociaki i Psiaki Adopciaki - awatar

    Stowarzyszenie Kociaki i Psiaki Adopciaki

    19.01.2019
    19.01.2019

    Już jestem zdrowy. Dziękuję za wsparcie. Teraz szukam domku ❤️

    Zdjęcie aktualizacji 24 615

Komentarze


  • Miki & Mama - awatar

    Miki & Mama

    02.01.2019
    02.01.2019

    Trzymamy kciuki. Czy nie można jakoś tych strażników miejskich pociągnąć do odpowiedzialności? Powinni beknąć za to.

    • Stowarzyszenie Kociaki i Psiaki Adopciaki - awatar

      Stowarzyszenie Kociaki i Psiaki Adopciaki - Organizator zbiórki

      19.01.2019
      19.01.2019

      Mamy nadzieję. Dziękujemy 😘

  • Serce z żelaza - awatar

    Serce z żelaza

    01.01.2019
    01.01.2019

    Zdrowiej maluchu

    • Stowarzyszenie Kociaki i Psiaki Adopciaki - awatar

      Stowarzyszenie Kociaki i Psiaki Adopciaki - Organizator zbiórki

      01.01.2019
      01.01.2019

      Dziękujemy w imieniu kociaka 😘

1 000 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciło 19 osób

Wpłaty: 19

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Małgorzata Gorzechowska - awatar
Małgorzata Gorzechowska
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Miki & Mama - awatar
Miki & Mama
30
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
12
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
18
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Przekaż 1,5% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!

Wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888

Chcemy dalej zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki charytatywne na ważne cele.

Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!

Zapraszamy również na stronę Fundacji Pomagam.pl

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.

Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).

Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij